Edward Miszczak odsunięty od Polsatu? Dyrektor programowy stacji ma tracić wpływy
Niedługo minie rok od momentu, w którym Edward Miszczak objął stanowisko dyrektora programowego Polsatu i jak donoszą media, wiele wskazuje na to, że to ostatni rok byłego szefa TVN-u na tym stanowisku. Dlaczego?
Edward Miszczak przez 25 lat pełnił rolę dyrektora programowego TVN-u, jednak pod koniec ubiegłego roku zapadła decyzja o tym, że obejmie to samo stanowisko, ale u swojej dotychczasowej konkurencji – w Polsacie. Pałeczkę przekazał Lidii Kazen, która do TVN-u przeniosła się z jego siostrzanej stacji TTV. Od kiedy w dwóch wiodących prywatnych w Polsce stacjach telewizyjnych doszło do roszad „u góry”, rewolucja goni rewolucję.
Zobacz też: „Taniec z gwiazdami” znika z Polsatu. Coraz głośniej o powodach zmian
Czarne chmury nad Edwardem Miszczakiem. Zmiany okazały się niewypałem
Edward Miszczak nawet nie próbował zagrzewać nowego fotela, tylko od razu przeszedł do działania. Szerokim echem obiła się w mediach jego decyzja o zwolnieniu Katarzyny Dowbor z programu „Nasz nowy dom” i zastąpienie jej Elżbietą Romanowską. Ostro też komentowano zmiany, które zaszły w show „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Nie zabrakło też nowości. W ramówce pojawiły się takie tytuły jak: "The Real Housewives. Żony Warszawy" czy "Temptation Island Polska".
Media jednak donoszą, że zmiany nie przyniosły zamierzonego efektu. Wyniki oglądalności nie zadowoliły władz stacji, co miało mocno odbić się na pozycji Edwarda Miszczaka. Czy dyrektor programowy Polsatu pożegna się ze swoją posadą?
Edward Miszczak „traci wpływy”
Portal shownews.pl miał dotrzeć do pracownika stacji, który przekazał, że Edward Miszczak nie odgrywa już takiej roli w Polsacie, jaką miał na początku. - Edward Miszczak traci wpływy i możliwość wyboru nowych twarzy stacji. Został odsunięty od tworzenia ramówki wiosennej. Jest tylko konsultantem. Ale wiadomo, Polsat milczy. Oficjalnie niby ciągle rządzi Miszczak, ale w praktyce ramówkę przygotowują Katarzyna Wajda i Stanisław Janowski – przekazał dla shownews.pl informator.
Co dalej z „Tańcem z Gwiazdami”? Format wisi na włosku
W tegorocznej jesiennej ramówce zabrakło „Tańca z Gwiazdami”. Plotkowano, że Edward Miszczak planuje mocno odświeżyć show, dlatego potrzebuje na jego przygotowanie więcej czasu. Teraz z relacji pracownika stacji dla wspomnianego wcześniej portalu wynika, że przyszłość „TzG” w Polsacie stoi pod znakiem zapytania.
- Trudno od razu publicznie napiętnować Miszczaka, ale jednak to, co się wydarzyło teraz jesienią, to niewypał. W ogóle każda telewizja po tej jesienne ramówce słabo wypadła i zastanawia się, co dalej. To oczywiście żadne wytłumaczenie, bo w Polsacie miało być lepiej. Teraz ważą się losy wielu programów. Co zostanie? Raczej "Twoja twarz brzmi znajomo", bo oglądalność poszła w górę. Szukają teraz gwiazd, aby zrobić największe gwiazdy poprzednich edycji. A "Taniec z gwiazdami" to wielka niewiadoma. Jest kilka pomysłów, włącznie ze sprzedażą do innej stacji — wyjawił informator w rozmowie z portalem.
Źródło: Radio ZET/Show News
- Norbi gorzko o decyzji TVP ws. „Koła fortuny”. Wiadomo, czym się teraz zajmie
- Tomaszewska milczy na temat ojca swojego dziecka. Teraz zdradziła, dlaczego
- Monika Richardson zabrała syna na obiad i zrobiła zapas wina. Wolność jej służy?
Wpadki, które mogliśmy zobaczyć w TV. To wydarzyło się na wizji [GALERIA]
Tu się dzieje
