Obserwuj w Google News

Dramat polskiej aktorki. Agnieszka Więdłocha po chorobie straciła głos

Anna Skalik
2 min. czytania
12.04.2023 09:50

Agnieszka Więdłocha to aktorka doskonale znana fanom polskich produkcji, takich jak "Planeta singli" czy "Listy do M.". Jakiś czas temu gwiazda przeszła infekcję dróg oddechowych, przez co straciła głos i nie brzmi on jak dawniej.

Agnieszka Więdłocha
fot. VIPHOTO/East News

Od pewnego czasu Agnieszka Więdłocha jest jedną z osób, promujących kampanię #lubiesiebie. Gwiazda ma za sobą poważną infekcję, która sprawiła, że jej głos brzmi inaczej, niż wcześniej. Aktorka przyznaje, że to, czy siebie lubi, zmienia się, jednak nie jest jej łatwo zaakceptować inną barwę głosu. Dla niej, jako aktorki, polubienie głosu na nowo, może być wyzwaniem. Agnieszka Więdłocha opowiedziała o tym w rozmowie z Super Expressem.

Agnieszka Więdłocha przez infekcję straciła głos

Nie jest tajemnicą, że dla osoby, która "pracuje głosem", zmiana barwy może być dużym problemem. Mimo wszystko Agnieszka Więdłocha nie rezygnuje z nowych projektów, choć przyznaje, że stara się tę "inność" polubić.

- Straciłam głos przez infekcję i nie wrócił do kondycji i barwy sprzed jakiegoś czasu. Mój głos jest teraz inny niż normalnie i polubienie go teraz na nagraniu to jest dla mnie długi i ciężki proces, tym bardziej, że jestem teraz w trakcie realizacji słuchowiska. Wzięłam jednak tę pracę, tłumacząc sobie, że moja postać tym razem może nie będzie idealna i staram się ją polubić - przekazała aktorka podczas konferencji inaugurujacej kampanię #lubiesiebie.

Gwiazda dodała także, że pokochanie siebie i bycie dla siebie dobrym jest bardzo ważne dla każdego człowieka, także dla niej. Między innymi z tego powodu zdecydowała się wziąć udział w rzeczonej kampanii. Pozwala jej to przebywać wśród inspirujących kobiet.

Redakcja poleca

- Akcja #lubiesiebie jest idealna dla każdej z nas. Warto być dla siebie dobrą, przede wszystkim na wiosnę, gdy humor nie zawsze jest radosny. Wzięłam udział w kampanii, bo otaczam się tu niezwykle inspirującymi kobietami. To czy się lubię, czy też nie, często się zmienia. Są okresy w życiu, kiedy żyję w zgodzie ze sobą, a bywa też tak, że tej dobroci dla siebie mam trochę mniej. Staję się wtedy mniej pewna siebie i skryta, dlatego wiem, jak ważne jest pokochanie siebie. To ciężka praca, ale gwarantuję, że warto ją wykonać - podsumowała aktorka.