Katarzyna Skrzynecka pod ostrzałem. Upiększyła twarz 11-letniej córce Alikii?
Katarzyna Skrzynecka została skrytykowana za wyretuszowanie rodzinnych zdjęć. Zwolnionej z Polsatu jurorce "Twoja twarz brzmi znajomo" oberwało się za zastosowanie filtra, a szczególnie razić miał on na twarzy 11-letniej Alikii. "Jak z animacji. Masakra, nawet dziecko wygładzone" - drwią internauci.
Katarzyna Skrzynecka i jej mąż Marcin Łopucki mają córkę Alikię Ilię. Dziewczynka podobno otrzymała oryginalne imiona na cześć Grecji, ukochanego kraju byłej gwiazdy "Twoja twarz brzmi znajomo". Obecnie Alikia Ilia Łopucka jest śliczną 11-latką, która zaczyna stawiać pierwsze kroki w wielkim świecie. Na salony postanowiła wprowadzić ją oczywiście znana mama. Pod koniec stycznia Alikia wybrała się razem z Katarzyną Skrzynecką i swoją przyrodnią siostrą (córką Marcina Łopuckiego) na pokaz mody jednej z marek, lecz pod zdjęciami sztucznie upiększonej 11-latki zawrzało.
Katarzyna Skrzynecka wyretuszowała twarz 11-letniej córki?
Katarzynie Skrzyneckiej wielokrotnie zarzucano retuszowanie zdjęć zamieszczanych w social mediach. Aktorka miała nawet kilka wpadek z falującym tu i ówdzie tłem oraz dziwnie wyszczuploną sylwetką. Zwolniona z Polsatu jurorka "Twoja twarz brzmi znajomo" lubi też stosować filtry wygładzające. Ale o ile robi to na sobie, fani są w stanie jakoś przymknąć na to oko, lecz w Wielkanoc Katarzyna Skrzynecka pokusiła się o "podrasowanie" wyglądu swojej 11-letniej córki.
Aktorka zamieściła rodzinne zdjęcia i złożyła fanom życzenia świąteczne. Followersi zwrócili uwagę przede wszystkim na twarz Alikii, która była nienaturalnie wygładzona. Zdaniem internautów zastosowanie filtra na twarz młodziutkiej nastolatki było kompletnie niepotrzebnym zabiegiem.
- Ale po co ten retusz? Szczególnie na dziecku? Przecież to piękna dziewczynka jest - zwrócili uwagę Skrzyneckiej fani i drwili, że wygładzona rodzina wygląda jak z jakiejś animacji.
Aktorce dostało się także pod kolejną serią zdjęć z wielkanocnego spaceru.
- Kaśka, jesteście zbyt piękni, żeby używać filtrów - przeczytała Katarzyna Skrzynecka, lecz tym razem postanowiła zareagować na uszczypliwy komentarz.
Aktorka dała użytkowniczce do zrozumienia, że zamieszczone zdjęcia nie są tknięte retuszem, a świadczyć o tym mają chociażby zmarszczki na jej twarzy.
- Otóż to, zwłaszcza pies ma full filtrów, a jednak miłych Świąt i więcej uśmiechu życzę - dzięki niemu mam tak fajne zmarszczki, których - jak widać - nie filtruję - odpisała na zaczepkę gwiazda "Kogla mogla 3".
Tu się dzieje
