Dorota Wellman zdradza, jaki numer wywinęła na maturze. Szok, że to przeszło! "Jestem z tego dumna"
Dorota Wellman z "Dzień Dobry TVN" przyznała się, że na ustnej maturze z języka polskiego okłamała komisję egzaminacyjną. O dziwo, nikt z szanownego grona nie zorientował się, że to, o czym opowiadała dziennikarka było kompletnie zmyślone. "Pani profesor uważała, że to jest naprawdę wybitna powieść".
Rozpoczęta 4 maja matura 2023 naturalnie stała się przewodnim tematem w mediach, w tym także wśród gwiazd, które chętnie wracają wspomnieniami do swojego egzaminu dojrzałości. Dorota Wellman z "Dzień Dobry TVN" przyznała się, że podczas matury z polskiego dopuściła się kłamstwa i opowiedziała komisji o rzeczach kompletnie wyssanych z palca. Co ciekawe, nikt z egzaminujących nie zorientował się, że takiej powieści nie ma!
Dorota Wellman oszukała komisję na maturze z polskiego
Telewizyjna partnerka Marcina Prokopa wyznała, że na egzaminie ustnym z języka polskiego rozprawiała na temat książki, która nie istnieje.
- Na maturze ustnej wymyśliłam książkę i wszyscy egzaminatorzy potwierdzili, że ją czytali. Całą fabułę wymyśliłam: bohaterów, ich losy. I o nich opowiedziałam. Jestem z tego dumna - wyznała Wellman. - Nie bardzo kochałam swoją panią profesor, która uważała, że literatura kończy się na Słowackim. A ja byłam przekonana, że jest jeszcze dużo wspaniałych rzeczy po Słowackim - powiedziała.
O dziwo, rzeczona polonistka stwierdziła, że dzieło, o którym mówiła Dorota Wellman, naturalnie zna i ceni.
- Jestem trochę oszustem maturalnym, ale pani profesor uważała, że to jest naprawdę wybitna powieść - wyznała gospodyni "Dzień dobry TVN".
Egzamin ustny Wellman zdała na pięć, potem tę samą ocenę otrzymała za egzamin pisemny. Po maturze zdecydowała się na studia na Wydziale Filologii Polskiej i Historii Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego.
Te gwiazdy nie mają matury. Kto zrobił karierę bez świadectwa dojrzałości?
Tu się dzieje
