Obserwuj w Google News

Doda broni Blanki na Eurowizji. Apeluje do jej przeciwników. "Pie*rzeni przegrańcy"

3 min. czytania
09.05.2023 14:51

Doda postanowiła zmobilizować swoich fanów, a także wszystkich wielbicieli Eurowizji, do tego, by przestali wreszcie przynosić Polsce wstyd. W swoim najnowszym stories piosenkarka broni Blankę przed negatywnymi komentarzami i apeluje do polskich widzów konkursu.

Doda broni blankę przed hejterami
fot. Instagram/@dodaqueen/screen

9 maja, zobaczymy pierwszy półfinał Eurowizji 2023. Polskę reprezentować będzie Blanka Stajkow z utworem "Solo". Polka tuż po preselekcjach spotkała się z olbrzymią krytyką ze strony widzów i wielbicieli Konkursu Piosenki Eurowizji, którzy są przekonani, że młoda artystka nie umie śpiewać, a jej szanse na zwycięstwo są marne. Sama gwiazda zdaje się tym nie przejmować i ostatnio nawet zadrwiła sobie ze swoich przeciwników.

Już teraz Blanka powoli szykuje się do występu, bo dokładnie 11 maja, czyli w drugim półfinale, zobaczymy ją na scenie. Bukmacherzy nie dają jej większych szans, za to Doda uważa, że trzeba teraz skupić się na kibicowaniu Polce i przestać już narzekać na to, jak słaby w opinii krytyków może być utwór, z którym Blanka Stajkow pojechała do Liverpoolu.

Doda staje w obronie Blanki i apeluje do fanów Eurowizji

Nie jest tajemnicą, że Doda jest wielką fanką Eurowizji i ogląda każdą edycję. Nie inaczej będzie tym razem, co już zapowiedziała w swoich mediach społecznościowych. Choć polska reprezentantka pojawi się dopiero w drugim półfinale, to jednak Doda zachęca, by wszyscy oglądali także i pierwszy dzień konkursu. Postanowiła również zaapelować do fanów, by przestali już przynosić Polsce wstyd.

Redakcja poleca

- Kochani, dziś jest dzień pierwszy Eurowizji. Co prawda nasza reprezentantka występuje w drugiej turze, ale ja już oglądam dzisiaj o 21, bo jestem wielką fanką Eurowizji od wielu, wielu lat. Także też Was zachęcam — ale oczywiście bardziej do tego oglądania 11. Blanki, naszej reprezentantki — zaczęła swój wywód Doda.

Doda
fot. Instagram/@dodaqueen/screen

W kolejnych słowach zwróciła się z krytyczną uwagą do fanów konkursu i jednocześnie osób, które nie są zadowolone z tego, że to właśnie Blanka reprezentuje Polskę na Eurowizji 2023.

Wszystkie możliwe słowa dezaprobaty, niezadowolenia i protestów, dotyczących wyboru reprezentanta Polski minęły, to już jest nie na to pora. Teraz jest pora, żeby się solidaryzować i jako kraj nie robić samemu sobie wstydu i na własną reprezentantkę pluć i jeszcze siać publiczny ostracyzm wokół innych państw, bo sobie tylko wystawiamy tragiczną, fatalną wizytówkę sabotażystów. Także apeluję, by pokazać się z jak najlepszej strony

- zaapelowała Doda.

Dzisiaj jest bardzo ważny dzień. Dziewczyna się postarała, przygotowała się, jak mogła. Fajnie, że ma jakieś wykształcenie taneczne (...), co będzie widać, bo będzie tańczyć i będzie show. Apeluję raz jeszcze: to jest bardzo fajny konkurs, gdzie możemy wspierać naszego rodaka, gdzie możemy mu kibicować i wszelkie rodzaje hejtu, który będziemy wylewać teraz w komentarzach — jak czytałam, zażenowana wręcz: "nie głosujcie na Polkę", jeszcze to Polacy piszą — świadczą tylko i wyłącznie o nas

- przekonuje gwiazda.

Redakcja poleca

Dalej Doda zauważa, że działania wielu rodaków są wprost żenujące. Krytykantów nazywa przegrańcami.

- Jak ja bym coś takiego przeczytała, że jakiś kraj apeluje, by na siebie nie głosować, pomyślałabym sobie: "what the fu*kin' loosers" [co za pieprzeni przegrańcy - tłum. z jęz. ang.]. Rozumiem, że może się nie podobać, rozumiem, że możesz mieć inne zdanie, ale to już nie jest na to czas. Teraz siadamy, oglądamy i kibicujemy! Go Poland bitches! - przekazała Doda.

Zgadzacie się z jej zdaniem?

Zobacz także: O czym śpiewa Blanka? Piosenka „Solo” ma głębszy sens
 

Najbardziej kontrowersyjne występy na Eurowizji. Oni zszokowali publiczność
5 Zobacz galerię
fot. YouTube: Eurovision Song Contest