Dagmara Kaźmierska nazwie wnuczkę po egipskiej księżniczce? "Namawiam cały czas"
Dagmara Kaźmierska pochwaliła się zdjęciem z Egiptu i poinformowała, że wybrała już imię dla ukochanej wnuczki. Czyżby Conan niebawem miał zostać ojcem? Może nie być zachwycony imieniem, które spodobało się "królowej życia".
Dagmara Kaźmierska dzięki udziałowi w reality-show " Królowe życia" zyskała status jednej z najpopularniejszych polskich celebrytek. Fanom 47-latki nie przeszkadza nawet fakt, że została skazana z udział w zorganizowanej grupie przestępczej i zmuszanie kobiet do prostytucji. Obecnie Dagmara cieszy się życiem, które relacjonuje za pośrednictwem mediów społecznościowych. Nie brakuje w nim zagranicznych podróży. Dagmara w najnowszym poście pokazała zdjęcie z wycieczki do Egiptu, a w rozmowie z fanami zdradziła, że chciałaby, żeby jej wnuczka otrzymała imię po jednej z egipskich księżniczek.
Dagmara Kaźmierska o wymarzonym imieniu dla wnuczki
Na profilu Dagmary Kaźmierskiej na Instagramie pojawiło się zdjęcie celebrytki wykonane w Egipcie.
- Dla mojej królowej Nefertari, ukochanej Mut, dla której słońce co dnia wstaje w Nubii. Ramzes do swojej ukochanej małżonki. Słowo przy niedzieli kochani. Jak marne jest egzystowanie bez miłości. Spokojnego, pełnego miłości życia wam życzę. Wasza Dagmarka - czytamy.
Jeden z fanów Dagmary zaczął wymieniać inne członkinie egipskiej rodziny królewskiej.
- Nefertiti, Mercedes, Kleopatra - napisał.
- Ale to już wnuczka - wyjaśniła Kaźmierska.
Internauta zapytał, czy ukochany syn gwiazdy "Królowych życia", Conan Kaźmierski, zgodziłby się na takie imię dla swojej córki.
- Nie wiem. Ale jakoś może go przekonamy - podsumowała.
Choć Conan nie został jeszcze ojcem, Dagmara najwyraźniej ma już swoje pomysły na imię dla wnuczki. Sam zainteresowany wie z kolei, jak nazwałby chłopca.
- Mój syn będzie nazywał się Evander. Więc imię jest już wybrane - zdardził w rozmowie z "Party".
Conan Kaźmierski zostanie ojcem? "Królowa życia" o powiększeniu rodziny syna
Dagmara Kaźmierska nie ukrywa, że nie miałaby nic przeciwko zostaniu babcią. Co więcej, ma namawiać Conana na powiększenie rodziny, co jest dla niej ważniejsze nawet, od ślubu pociechy.
- Namawiam cały czas i ją i jego. Czort ze ślubem, ale niech dzieci robią - poinformowała w rozmowie z portalem Jastrząb Post.
"Królowa życia" otwarcie przyznała, że rozpieszczałaby wnuczka lub wnuczkę tak, jak robiła to z ukochanym synem.
- Moje wnuki by wszystko robiły, co tylko chciałyby. Tak jak Conanek wchodził na głowę, tak też one by wchodziły - oceniła.
Jak widać, upodobanie do niecodziennych imion Conan dzieli ze swoją mamą.
Tu się dzieje
