Obserwuj w Google News

Bracia Golec rozczarowani dotacją od rządu. "Została obniżona o 316 tys. złotych"

2 min. czytania
09.12.2020 14:53

Ministerstwo Kultury rozpoczęło wypłaty świadczeń w ramach Funduszu Wsparcia Kultury. Kilka dni temu lista beneficjentów i proponowanych im kwot oburzyła internautów. Teraz to wspierani artyści nie kryją rozczarowania - wysokość ich dotacji została zmieniona.

Paweł i Łukasz Golec
fot. Mateusz Jagielski/East News

Ministerstwo Kultury rozpoczęło wypłaty kontrowersyjnych dotacji z Funduszu Wsparcia Kultury. Jakiś czas temu do internetu trafiła lista beneficjentów świadczeń wraz z kwotą, jaką mają otrzymać. Wysokość dotacji wywołała medialną burzę. Wiele osób krytykowało rząd za wspieranie przede wszystkim tych osób, które utrzymują dobre relacje z Telewizją Polską. Ogromne kwoty mieli otrzymać m.in. bracia Golec (1,9 mln), zespół Weekend (500 tys.), Bayer Full (600 tys.), Kamil Bednarek (750 tys.) czy Piotr Kupicha (232 tys.).

Po głosach oburzenia resort kultury zapowiedział kolejną weryfikację listy beneficjentów. Na początku tygodnia ruszyły pierwsze wypłaty świadczenia, jednak na stronie Funduszu Wsparcia Kultury nie pojawiła się uaktualniona lista wspieranych artystów. Teraz pełnomocnik firmy Golec Fabryka i agent zespołu Golec uOrkiestra zdradził, że rządowe dotacje zostały obcięte.

Zobacz także:  Ministerstwo Kultury wypłaca dotacje artystom. Kto dostanie najwięcej?

Bracia Golec otrzymali niższe dotacje z Funduszu Wsparcia Kultury

Okazuje się, że bracia Paweł i Łukasz Golec otrzymali o blisko 300 tys. złotych mniej, niż początkowo zapowiadano. Pierwotnie przyznano im 1,89 mln pomocy. Pieniądze nie miały trafić do kieszeni wokalistów, ale ich współpracowników - sztabu specjalistów, muzyków, aranżerów, grafików, techników, montażystów, realizatorów wizji, dźwiękowców i informatyków.

- Nasza dotacja została obniżona o 316 806 zł. Dostaliśmy od ministerstwa 48 godzin na uaktualnienie dokumentacji, ale nikt z nami nie uzgadniał przyczyn ani tym bardziej wysokości obniżenia kwoty dofinansowania - wyjaśnił reprezentujący zespół Rafał Golec.

Co sądzicie o takiej decyzji?