Barbara Krafftówna w końcu ma własny nagrobek. Czekała na niego niemal dwa lata

Barbara Krafftówna to jedna z legend polskiego aktorstwa, która pozostawała aktywna zawodowo niemal do końca swoich dni. Gwiazda „Czterech pancernych” oraz Kabaretu Starszych Panów, która zapisała się w dziejach polskiej kultury dzięki swoim wybitnym rolom teatralnym i filmowym, zmarła w 2022 roku w wieku 93 lat.

Krafftównę pochowano na Powązkach w Alei Zasłużonych, lecz przez niemal dwa lata jej mogiła pokryta była kopcem trawy, któremu towarzyszył drewniany krzyżyk z tabliczką. Widok ten smucił fanów i najbliższych przyjaciół aktorki, którzy regularnie przystrajali miejsce kwiatami i zniczami. Sprawa postawienia Krafftównie nagrobka nie była jednak prosta, ponieważ legenda kina nie miała w Polsce nikogo z rodziny, kto mógłby dopiąć kwestię nagrobną.

Barbara Krafftówna doczekała się pomnika

Przypomnijmy, że syn aktorki – Piotr Gazda zmarł w 2019 roku w wieku 54 lat i został pochowany wraz z ojcem na Starych Powązkach. Jedyny wnuk Krafftówny – Michał, na co dzień mieszka w Kanadzie, a po śmierci babci odziedziczył po niej niemały majątek. Samo mieszkanie aktorki – jak donosił Super Express – mogło być warte nawet 1,5 miliona złotych.

Krafftówna swoje mieszkanie, które warte jest ponad 1,5 miliona złotych, przepisała w testamencie jedynemu wnukowi Michałowi. Wnuk gwiazdy ma dziś 36 lat, skończył kryminalistykę i nauki polityczne i od lat mieszka w Kanadzie. Artystka zadbała o to, by mówił po polsku, bowiem często jako dziecko przyjeżdżał do niej na wakacje. W mieszkaniu z pewnością znajduje się wiele drogocennych pamiątek, antyków, które mogą być warte nawet 500 tysięcy złotych  - – czytamy.

Legenda kina doczekała się swojego pomnika na Powązkach dopiero po niemal dwóch latach od pochówku, a zdjęcia ciemnego nagrobka zdążyły obiec już sieć.

fot. Mateusz Opasiński/Wikipedia, domena publiczna CC BY-SA 4.0

RadioZET.pl/SuperExpress.pl/Wikipedia.org