Anna Skura chwali się seksem w trójkącie. „Mówią, że jestem zboczona”
Anna Skura udzieliła niedawno kontrowersyjnego wywiadu, w którym z ogromną otwartością opowiedziała o swoich seksualnych preferencjach. Influencerka przyznała, że nie stroni od otwartych związków i zapowiedziała, że „nigdy nie mówi nigdy”. Porównała również łóżkowe eksperymenty do...próbowania nowych potraw.

Anna Skura zasłynęła w sieci dzięki prowadzeniu bloga modowego What Anna Wears. Celebrytka jest obecnie jedną najpopularniejszych blogerek lifestylowych w Polsce i jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie chętnie dzieli się z fanami szczegółami ze swojego życia. Instagramowy profil gwiazdy obserwuje obecnie ponad 400 tysięcy użytkowników.
Zobacz także: Anna Skura w szpitalu. Blogerka przeszła poważną operację. "Nie będę już wyglądać tak samo"
Anna Skura szczerze o seksualnych upodobaniach. „Ona jest odklejona”
Skura często pada ofiarą krytyki w sieci – internautom nie podobało się m.in. imię, jakie nadała swojej córce Melody, a niedawno wytknęli influencerce jazdę na skuterze bez kasku i narażenie na niebezpieczeństwo psa.
Gwiazda zdaje się nie przejmować nieprzychylnymi opiniami i nadal bez oporów dzieli się z mediami swoim życiem prywatnym. W ostatnim wywiadzie celebrytka, która dwa lata temu zakończyła swoje małżeństwo, postanowiła opowiedzieć o swoim stosunku do otwartych związków i seksu w wielokątach.
Czy można uprawiać seks poza związkiem? Oczywiście, że można. To jest nadal szok. Albo czy można z kilkoma partnerami? Jeśli obie strony mają na to przyzwolenie, to dlaczego nie? (...) Albo jakieś w ogóle trójkąty czy cokolwiek takiego to już w ogóle przechodzi na przestrzeń kontrowersji: "Ona jest zboczona, ona jest odklejona"
– ubolewała w rozmowie z Żurnalistą.
Anna Skura zdobyła się również na osobliwe porównanie – zestawiła „doświadczanie życia” na płaszczyźnie seksualnej z próbowaniem nowych potraw.
- Ja lubię doświadczać życia na różnej płaszczyźnie i lubię też jakby dowiadywać się o tym. Jakie są możliwości, jak inni egzystują w tej przestrzeni. Dla mnie to jest tak ciekawe, jak kulinaria. (...) Mnie to bardzo fascynuje – wyznała.
Zapytana przez prowadzącego, czy sama próbowała wieloosobowych przygód, odparła „No wiadomo, że tak!”, jednak dodała, że nie była w otwartym związku, choć nie wyklucza tego w przyszłości.
- Ja nigdy nie mówię nigdy. Ja się nie zamykam na nic – podkreśliła.
Na pytanie o konkretną liczbę partnerów, Skura przyznała, że „partner” był jeden – nie licząc kobiet.
No, plus jeden. No dobra, dwie
– oświadczyła influencerka z rozbrajającą szczerością.
Zgadzacie się z Anną Skurą, czy uważacie jej wyznanie za zbyt odważne?
Te polskie gwiazdy dokonały coming outu. Głośno opowiedziały o swojej orientacji [GALERIA]
