Anna Dymna opowiedziała o synu. „Żmija wykarmiona moją piersią”
Anna Dymna ma na koncie dziesiątki ról filmowych, serialowych i teatralnych. Choć jej ekranowe wcielenia kojarzy niemal każdy, gwiazda bardzo rzadko opowiada o swoim życiu prywatnym. Aktorka długo ukrywała, że ma syna. Niewiele wiadomo było także na temat relacji, jaka ich łączy. Teraz ulubienica widzów postanowiła uchylić nieco rąbka tajemnicy.
Anna Dymna to jedna z najbardziej lubianych polskich aktorek. Serca widzów skradła rolami w takich kultowych produkcjach, jak: „Janosik”, „Trędowata”, „Nie ma mocnych”, czy „Znachor”. Choć aktorka nie unika wywiadów, w rozmowach zazwyczaj skupia się na swojej pracy i działalności charytatywnej. Zdecydowanie rzadziej mówi natomiast o rodzinie.
Aktorka trzykrotnie wychodziła za mąż. Jej pierwszym wybrankiem był Władysław Dymny, mężczyzna zmarł na zawał serca kilka lat po zawarciu małżeństwa – w 1978 roku. Następnie gwiazda związała się ze Zbigniewem Szotą. To właśnie z tego związku narodził się jedyny syn aktorki – Michał.
Anna Dymna długo nie opowiadała o synu
Chłopiec przyszedł na świat w 1985 roku. W przeciwieństwie do znanej mamy, nie związał swojej ścieżki z aktorstwem. 38-latek spełnia się za to w branży muzycznej – jest członkiem zespołów Neal Cassady&The Fabulous Ensamble oraz Nucleon. Gra na gitarze oraz klawiszach.
Co ciekawe dotychczas były to właściwie jedyne informacje, jakie można znaleźć na temat syna aktorki w mediach. Sama artystka bardzo długo nie wspominała o Michale. „Wiele lat nie mówiłam, że mam syna, bo on jest osobnym bytem, odrębnym człowiekiem. Wstydził się i nie chciał, żebym o nim mówiła” – tłumaczyła kilka lat temu na łamach książki "Warto mimo wszystko.
Anna Dymna zdradziła, jakie relacje łączą ją z synem i synową
W rozmowie z magazynem „Pani”, Dymna zdecydowała się zrobić wyjątek i opowiedziała o tym, jaka atmosfera panuje w jej domu, gdy zjadą się do niej najbliżsi. Od dwóch lat jej syn jest szczęśliwym małżonkiem. Na wszystkie spotkania przyjeżdża zatem z ukochaną – Agatą Kus. Aktorka nie ukrywa, że wybrankę syna traktuje jak córkę i uwielbia spędzać z obojgiem czas.
- Wspólny czas jest wspaniały. Dwa dni temu przyszedł mój syn z synową. Dawno się nie widzieliśmy. Zrobiłam pyszne jedzonko. Zresztą Michała też nauczyłam gotować – żmija wykarmiona moją piersią, niektóre potrawy robi lepiej ode mnie – i graliśmy w dychę. To było cudowne. Wszystko jedno, kto wygrywał. Siedzimy razem, gadamy niekoniecznie tylko o sztuce. Następnym razem umawiamy się na scrabble, w których wymyśla się tylko słowa z błędami. Nigdy w to nie grałam, ale synowa Agata mówi, że to jest bardzo śmieszne – opowiadała.
Źródło: Radio ZET/Plejada
- Ekspertka oceniła zachowanie Rozenek w Sejmie. Te gesty zdradziły, co czuła
- Quiz. Dokończ piosenki Wojciecha Młynarskiego. Pytania dla prawdziwych fanów
- Domagała odchodzi z "Twoja twarz brzmi znajomo". Zdradził powód
"Znachor" stary i nowy. Porównanie postaci z obu wersji filmu [GALERIA]
Tu się dzieje
