Obserwuj w Google News

Anna Starmach zamiast dowodu pokazała swoje zdjęcie z internetu. Zadziałało?

2 min. czytania
12.01.2024 14:28

600 zł – taki mandat groził Annie Starmach za brak dowodu osobistego poświadczającego tożsamość. Gwiazda próbowała wybrnąć z kłopotliwej sytuacji pokazując swoje zdjęcie z internetu, ale to nie zadziałało.

Anna Starmach zamiast dowodu pokazała swoje zdjęcie z internetu. Zadziałało?
fot. Damian KLAMKA/East News

Niektóre osoby w show-biznesie funkcjonują już tak długo lub tak intensywnie, że ich twarze są znajome niemal dla każdego. Niektórzy dają się nawet ponieść wrażeniu, że znają daną gwiazdę osobiście. Są jednak miejsca, gdzie rozpoznawalność nie ma najmniejszego znaczenia. Przekonała się o tym Ania Starmach znana z „MasterChefa”.

Zobacz też:  Anna Starmach się rozpłakała. Mówi o swojej córce

Ania Starmach zamiast dokumentu pokazała swoje zdjęcie z internetu

Ania Starmach historią, która ją spotkała, podzieliła się za pośrednictwem Instagrama. Na stories opisała, jak cudem uniknęła 600 zł mandatu w pociągu Pendolino. A za co aż tak wysoka kwota? Za brak dokumentu poświadczającego tożsamość osoby, która okazuje bilet.

Redakcja poleca

"No to jadę, wszystko tak płynnie od rana się dzieje, że tylko czekałam na to, aż coś pójdzie nie tak. No i przy kontroli biletów daję panu konduktorowi dowód, ale jak się okazało, nie mój, tylko Jagny [6-letniej córki gwiazdy przyp. rad.], i to na dodatek nieważny" – opisywała akcję Starmach.

Gwiazda „MasterChefa” uznała, że dowodem na to, że faktycznie nazywa się Ania Starmach, może być fakt, że pod tym imieniem i nazwiskiem w internecie pojawi się cała masa jej zdjęć. W końcu jest bardzo rozpoznawalna. To jednak nie zadziałało.

Ania Starmach cudem uniknęła mandatu

"Pokazałam panu moje zdjęcia z internetu na potwierdzenie tego, że ja to ja, ale pan mówi, że to się nie liczy, bo musi być dokument ze zdjęciem, a nie samo zdjęcie…" - pożaliła się Starmach na Instagrame. Pracownik kolei przypomniał, że dowód można okazać również online za pomocą aplikacji mobilnej mObywatel. Dzięki temu gwiazda TVN-u uniknęła naprawdę srogiej opłaty za przejazd.

Źródło: Radio ZET/Pomponik

Nie przegap
Alimenty, zmyślone kariery i masa zwolnień. Tak wyglądał 2023 rok w show-biznesie
22 Zobacz galerię
fot. Artur Zawadzki/REPORTER/Piotr Molecki/East News/ADAM JANKOWSKI/REPORTER/VIPHOTO/East News/instagram.com/nataliajanoszek/instagram.com/carolinederpienski/instagram.com/antek.krolikowski/instagram.com/blikeblanka