Obserwuj w Google News

Ania i Zbyszek z "Sanatorium miłości" zwlekali ze ślubem. W końcu przerwali milczenie. Co dalej?

2 min. czytania
30.08.2023 18:19

Zbyszek z "Sanatorium miłości" w grudniu 2021 roku oświadczył się Ani w studiu "Pytania na śniadanie". Parze jednak nie spieszyło się do ślubu, a nawet wspólnego zamieszkania. Pytani o małżeńskie plany długo milczeli, aż w końcu Ania zdecydowała się zdradzić co nieco ten temat. Narzeczona Zbyszka wie już, jak będzie wyglądał ten wielki dzień. 

Ania i Zbyszek z "sanatorium miłości" biorą ślub
fot. Instagram:@sanatoriummiloscitvp

Anna i Zbigniew poznali się w na planie 3. edycji  "Sanatorium miłości". Na początku oboje mieli się ku sobie, lecz Zbyszek nieoczekiwanie zerwał dane słowo i zmienił obiekt zainteresowania na Janinę. Widzowie sądzili, że na powrót tej dwójki nie ma już szans, lecz kilka miesięcy po emisji programu okazało się, że Ania i Zbyszek znowu mają się ku sobie, a nawet planują wspólną przyszłość. 

Redakcja poleca

Sanatorium miłości: Zbyszek oświadczył się Ani w "Pytaniu na śniadanie"

W grudniu 2021 roku doszło do zaskakującej sceny. Zbyszek oświadczył się Ani przed kamerami "Pytania na śniadanie". Senior nagle klęknął i wyciągnął pudełeczko z pierścionkiem. Anię zamurowało. - Czy to, co widzimy, dzieje się naprawdę? - zapytał zaskoczony Tomasz Wolny, a Izabella Krzan nalegała, aby Ania w końcu odpowiedziała. Ta trochę zaczęła się plątać, ale ostatecznie wydusiła, że kocha Zbyszka i przyjęła od niego pierścionek, potwierdzają tym samym, że zgadza się zostać jego żoną.

Ania i Zbyszek z "Sanatorium miłości" planują wziąć ślub

Narzeczonym jednak nie spieszyło się do ślubu. Najpierw chcieli się lepiej poznać i przede wszystkim ustalić, gdzie będą mieszkać po ślubie. Nie było to łatwe, ponieważ Ania nie chciała opuszczać swojego domu w Rytrze i przenieść się do mieszkania Zbyszka w Opolu. Para do dziś nie zamieszkała razem, ale regularnie się odwiedza.

A co ze ślubem? Okazuje się, że narzeczeni wciąż są na etapie snucia planów, ale Ania wie już, jak powinien wyglądać ten wielki dzień. 

- Chciałabym, by ślub odbył się w ciepły dzień. Może w wakacje lub na początku jesieni? Nie musi być to spektakularne przyjęcie na 100 osób. Wystarczą najbliżsi. Nie marzę też o zamku i limuzynie. Ale powinno być to eleganckie miejsce z ogrodem. Będzie muzyka i tańce do białego rana oraz smaczna polska kuchnia - cytuje Anię "Rewia".

Zbyszek nie zaprzeczył, że wkrótce pobiorą się z Anią. W sprawach organizacyjnych zamierza zdać się na jej gust, lecz o terminie wesela na razie milczy. 

Nie przegap
tak-wygląda-dom-joanny-i-jacka-kurskich-w-usa-to-prawdziwa-willa-zdjęcia
5 Zobacz galerię
fot. Instagram (@joanna_kurska)