Gwiazda "Projekt Lady" pokazała zmianę na twarzy po COVID-19. "To nie efekt zabiegu kosmetycznego" [FOTO]
Tatiana Mindewicz-Puacz, mentorka z "Projekt Lady" pokazała nietypowe zmiany przy oczach wyglądające jakby przeszła zabieg w gabinecie. Powiązała to z przebytą infekcją koronawirusem.
Wiele polskich gwiazd przeszło zakażenie koronawirusem. Niektórzy lekko lub bezobjawowo, inni zaś walczyli z COVID-19 w szpitalu podłączeni do tlenu. W sieci coraz częściej mówi się o powikłaniach po COVID-19. Okazuje się, że mogą one przybierać różną formę - od dolegliwości fizycznych po neurologiczne.
Dorota Gardias, która ciężko przechorowała COVID-19, skarżyła się na mgłę covidową, przez którą nie mogła się skoncentrować, a nawet zapamiętać paru linijek tekstu. Na podobne objawy skarżyła się ostatnio Maja Bohosiewicz, której "COVID ukradł z głowy sporo słów" i często ma problemy z nazwaniem pospolitych rzeczy. Inne gwiazdy skarżyły się na sporą wzmożoną męczliwość, a nawet to, że włosy po chorobie wypadają garściami. Z kolei Tatiana Mindewicz-Puacz wiąże z przebytym zakażeniem jeszcze inny problem, który ma się objawiać zmianami wokół oczu.
Tatiana Mindewicz-Puacz z "Projekt Lady" pokazuje zmiany po COVID-19
Słynna mentorka z "Projekt Lady" podzieliła się z internautami ciekawym spostrzeżeniem. Po tym, jak przeszła zakażenie koronawirusem, zauważyła u siebie wysyp zmian w okolicy oczu, przypominających siniaki.
Moje biedne oko już prawie się nadaje do życia. Bardzo się cieszę, że są filtry. Nie jest to efekt zabiegu medycyny estetycznej niestety. Ten zazwyczaj robi się po obu stronach. Nie jest to też spotkanie z klamką. Nie wiem, co to jest - zastanawiała się, pokazują z bliska twarz.
Zmiany powiązała jednak z przebytą niedawno infekcją koronawirusem.
To jest chyba jakaś pocovidowa reakcja mojego oka po jęczmieniu - powiedziała.
Jak podkreśliła Mindewicz-Puacz, nastąpiła u niej prawdziwa "eksplozja jęczmienia". Niestety gwiazda nie ma pewności, czy reakcja faktycznie ma związek z COVID-19.
Gwiazdy, które zmarły na koronawirusa lub z powodu powikłań po COVID-19 [ZDJĘCIA]
Tu się dzieje
