Sylwia Bomba ofiarą oszustów. Ostrzegła fanów. "To kradzież i fake" [FOTO]
Sylwia Bomba poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych, że padła ofiarą oszustwa. Ktoś wykorzystał wizerunek celebrytki na jednym z popularnych portali randkowych.
Sylwia Bomba zyskała status celebrytki dzięki udziałowi w programie " Gogglebox. Przed telewizorem", mogliśmy także oglądać ją w 12. edycji "Tańca z gwiazdami". Cieszy się także dużą popularnością w mediach społecznościowych, a fani bardzo często komplementują jej urodę. Niestety, wizerunek Sylwii postanowili wykorzystać oszuści, którzy ukradli jedno z jej zdjęć i umieścili na profilu w jednym z popularnych portali randkowych. Gwiazda TTV postanowiła zareagować.
Sylwia Bomba na Tinderze. Oszuści wykorzystali wizerunek celebrytki
Na Instastory Sylwii Bomby pojawiło się zdjęcie profilu z Tindera niejakiej Anity. Problem w tym, że na zdjęciu widzimy pozującą celebrytkę. Sama zainteresowana podkreśliła, że jest to nic innego, jak bezprawne wykorzystanie jej wizerunku.
- Po raz kolejny ktoś ukradł moje zdjęcia i wstawił na Tindera. To nie ja. To kradzież i fake - podsumowała jednoznacznie.
Niestety, kradzież zdjęć gwiazd show-biznesu zdarza się bardzo często. O podobnych oszustwach informowały między innymi Barbara Kurdej-Szatan czy Katarzyna Cerekwicka. Wizerunek Maryli Rodowicz i Dody został wykorzystany do promocji "cudownych" środków na odchudzanie.
- W przypadku oszustwa najlepszym adresem są organy ścigania. Zgłaszajcie każdą taką próbę wyłudzania danych natychmiast na policję! - apelowała Cerekwicka.
Tu się dzieje
