Sprawa dla reportera: cygański występ w programie. Jaworowicz dostała medal od romskiego artysty
Kolejny odcinek "Sprawy dla reportera" zaskoczył widzów niespodziewanymi wydarzeniami. Obok reportażu o rodzinnym konflikcie byliśmy świadkami występu cygańskiego artysty i wręczenia Elżbiecie Jaworowicz medalu.

" Sprawa dla reportera" zdaniem wielu osób zmieniła się nie do poznania. Program TVP prowadzony przez Elżbietę Jaworowicz wzbudza coraz więcej kontrowersji. W sieci nie brakowało słów krytyki między innymi po szokującym występie "leczącej dźwiękiem" Tamary Gozalez Perey. Coraz częściej mówi się także o tym, że nieubłaganie zmienia się w format niemal groteskowy. Obok szokujących wypowiedzi coraz częściej pojawiają się artystyczne występy. W "Sprawie dla reportera" mogliśmy już posłuchać disco polo, teraz przyszedł czas na występ romskiego artysty.
Sprawa dla reportera: Cygański artysta zaśpiewał w programie. Elżbieta Jaworowicz otrzymała pamiątkowy medal
W ostatnim odcinku "Sprawy dla reportera" mogliśmy poznać historię konfliktu rodziców z synem, któremu przepisali mieszkanie. Dramatyczny reportaż postanowiono połączyć z dosyć nieoczekiwanym występem romskiego piosenkarza, który wykonał w studio klasyk z opery "Carmen". Elżbieta Jaworowicz wytłumaczyła widzom, dlaczego usłyszeliśmy akurat ten utwór.
- Pozwoliliśmy sobie użyć "Carmen", bo miłość to nie cygańskie dziecię, ale prawdziwa, choć zawiedziona miłość do syna - stwierdziła.
Dziennikarka TVP została także wyróżniona przed kamerami. Po emisji materiału, który pokazywał, jak Jaworowicz stara się nagłaśniać sytuację Cyganów w Polsce, zaproszony artysta wręczył jej symboliczny medal za zaangażowanie w sprawy Romów.
Internauci po raz kolejny nie kryją zdziwienia, a nawet rozbawienia tym, jak w "Sprawie dla reportera" łączy się często dramatyczne historie z mocno rozrywkowymi występami gości. Formatowi nie można jednak odmówić oryginalności.