Obserwuj w Google News

Skandal z Adamem Levinem. Kolejne kobiety oskarżają muzyka. „Współczuję jego żonie”

Anna Skalik
2 min. czytania
21.09.2022 10:18

Adam Levine oskarżany przez kolejne kobiety. Po tym, jak tiktokerka Summer Stroh ujawniła swój rzekomy romans z wokalistą Maroon 5, głos zabrały inne osoby, z którymi artysta miał utrzymywać mocno dwuznaczne relacje.

adam Levine
fot. Invision/Invision/East News

Wygląda na to, że sprawa zdrady Adama Levine jednak nie rozejdzie się po kościach. Po tym, jak modelka Summer Stroh poinformowała w sieci o rzekomym romansie z wokalistą i muzykiem Maroon 5, kolejne kobiety zabierają głos. Sprawa urasta do rangi skandalu.

Po tym, jak do mediów wyciekły zapisy wiadomości Levine’a, które wysyłał do Summer Stroh, sama influencerka zabrała głos, wyjaśniając, że miała blisko roczny romans z wokalistą Maroon 5. Ten po dłuższym milczeniu opublikował oświadczenie, w którym mówi, że romansu nie było, choć nie zaprzecza definitywnie zdradzie. Mówi o tym, że „przekroczył granicę”, jednak chce wziąć pełną odpowiedzialność za swoje czyny i chce wraz z żoną „przez to przejść”. W swoim wyznaniu Levine przekonuje, że najbardziej liczą się dla niego żona i rodzina.

Zobacz także: Ewa Drzyzga o wizycie znajomego hydraulika: „Od razu mi się gorąco zrobiło”

Kolejne kobiety oskarżają Adama Levine’a i publikują wiadomości

Niestety, okazuje się, że krótkie oświadczenie wokalisty Maroon 5 nie zamyka sprawy, bo w sieci głos zabrały kolejne kobiety, które przekonują, że „flirtujący ton”, o którym wspominał w oświadczeniu artysta, to określenie daleko brzmiące od tego, jak w rzeczywistości do nich pisał.

Redakcja poleca

Alyson Rosef, która jako druga zabrała głos w tej sprawie, stwierdziła, że nie ma dość odwagi, by publicznie pokazać wiadomości, które pisał do niej muzyk Maroon 5. Zaznaczyła jednak, że jej przyjaciele o tym wiedzieli i byli w szoku.

Podejrzewam, że więcej dziewczyn otrzymywało takie wiadomości i sądzę, że powinny je upublicznić. Bardzo współczuję jego żonie, nikt na to nie zasługuje – cytuje jej wypowiedź serwis Gwiazdy Wirtualna Polska.

Swoją historię przedstawiła także była komiczka o pseudonimie Maryka. Stwierdziła, że Levine wysyłał jej zdecydowanie bardziej odważne wiadomości niż te, które opublikowała Stroh. Wokalista nie zaprzeczał, że ma żonę, ale przekonywał, że relacje z nią mocno się skomplikowały. Maryka opatrzyła swój wpis hasztagiem #exposeAdamLevine, co znaczy po prostu „obnażyć Adame Levine’a”.

Ciekawe, jak dalej rozwinie się ta sprawa, ale jej dalszy ciąg zdaje się być nieunikniony.