Obserwuj w Google News

Shazza choruje na nowotwór. Gwiazda disco polo zdradziła, co najbardziej jej pomaga. "To mnie buduje"

2 min. czytania
15.06.2022 10:59

Shazza wyznała, że od kilku lat choruje na nowotwór, o którym dowiedziała się podczas rutynowego badania. W wywiadzie gwiazda disco polo zdradziła, co najbardziej pomaga jej w walce z chorobą.

Shazza
fot. screen: YouTube / Pudelek

Shazza, a właściwie Marlena Pańskowska, to jedna z największych gwiazd w historii muzycznego gatunku disco polo. Urodzona w Pruszkowie wokalistka karierę muzyczną rozpoczynała w latach 80., zdobywając uznanie sceny "piosenki chodnikowej" i lansując takie przeboje jak "Baiao Bongo", "Bierz, co chcesz" czy "Egipskie noce". Dosyć powiedzieć, że w swoim dorobku ma dwie platynowe oraz cztery złote płyty, rozbieraną sesję zdjęciową dla magazynu "Playboy", a w latach 2012-2017 roku sama oceniała początkujących wykonawców disco polo w programie "Disco Star".

55-letnia obecnie piosenkarka była gościem w "Pytanie na śniadanie", gdzie podzieliła się z widzami smutną wiadomością. Okazało się, że Shazza podczas jednego z badań dowiedziała się, że ma nowotwór, z którym walczy od kilku lat.

- Można powiedzieć, że ja nie miałam żadnych objawów. Robiłam kontrolne badania. Jadąc na jeden z koncertów, wykonałam rezonans magnetyczny i się okazało, że jestem chora. Wynik na początku powalił mnie z nóg, ale jestem silną osobą, więc się zebrałam i wzięłam za siebie. Jestem silna i wierzę, że wszystko będzie dobrze - poinformowała.

Pańskowska przyznała, że jest w trakcie leczenia i może liczyć na pomoc doświadczonych specjalistów. Zdradziła także, co daje jej siłę w tej trudnej sytuacji.

ZOBACZ TAKŻE:  Polskie gwiazdy, które są nieuleczalnie chore [GALERIA]

Redakcja poleca

Shazza choruje na raka. Gwiazda disco polo zdradziła, co daje jej siłę do walki z chorobą

W rozmowie z "Super Expressem" Shazza wyznała, że przechodzi kolejną terapię i wierzy, że uda jej się wygrać z chorobą.

- Moja choroba pojawiła się u progu pandemii, która była trudnym czasem dla nas wszystkich. Dla mnie dodatkowo, bo przyszło leczenie, więc musiałam szczególnie na siebie uważać. Poddałam się wówczas pierwszej chemioterapii. W tej chwili przechodzę przez kolejną terapię. Jestem pełna nadziei i wierzę, że uda mi się pokonać nowotwór - czytamy.

Piosenkarka nie ukrywa, że sił dodaje jej praca, a zawodowe obowiązki zapewniają niezbędną energię.

- Praca zawodowa i spotkania z publicznością dają mi siłę i pozytywną energię do dalszej walki z chorobą. To mnie buduje wewnętrznie i czuję cały czas, że jestem potrzebna. Nagrywamy z Tomkiem nowe piosenki i teledyski, gramy koncerty, zarówno mniejsze jak i te dla dużych telewizji, których w związku z jubileuszem będzie kilka w tym roku - opowiadała.

Oczywiście trzymamy kciuki, by Shazza jak najszybciej wróciła do zdrowia.