"Piękni i Młodzi" w rozłamie. Elżbieta Zapendowska zabrała głos: "Niech oni się zajmą lepiej muzyką"
"Piękni i Młodzi" przeżywają obecnie spory kryzys. Byli małżonkowie, Dawid i Magdalena Narożni, mają odmienne wizje na dalsze funkcjonowanie zespołu. Sprawę postanowiła skomentować Elżbieta Zapendowska, jurorka zespołu "Must Be The Music".
Rozłam w zespole "Piękni i Młodzi"
Elżbieta Zapendowska skomentowała kłótnię w zespole "Piękni i Młodzi". Awantura między byłymi małżonkami rozpoczęła się podczas występu sylwestrowego w Zakopanem. Nowy partner Magdaleny Narożnej miał zaatakować obecną dziewczynę Dawida Narożnego, przez co ta znalazła się w szpitalu. Nagranie z bójki wyciekło do sieci. Powodem wybuchu emocji miała być córka Narożnych.
Choć początkowo zapewniano, że zespół "Piękni i Młodzi" pozostanie w starym składzie po awanturze, kilka dni później Magdalena Narożna opublikowała w mediach społecznościowych oświadczenie:
- (...) wspólną decyzją, z dniem 02.01.2020 roku ze składu „Pięknych i Młodych” wykluczony został Dawid Narożny – czwarty dotychczasowy członek zespołu. Otrzymał on pisemne, prawnie wiążące wypowiedzenie, uniemożliwiające mu funkcjonowanie, wypowiadanie się czy też zawieranie jakichkolwiek umów w ramach tegoż zespołu - mogliśmy przeczytać.
Z tą decyzją nie zgadza się sam Dawid Narożny. Jego przedstawiciel twierdzi, że muzyk nawet nie otrzymał wypowiedzenia, a o zamiarach żony dowiedział się z mediów.
Elżbieta Zapendowska komentuje kłótnie byłych małżonków
Teraz całą sprawę postanowiła skomentować Elżbieta Zapendowska. Polska krytyczka muzyczna była jurorką programu "Must Be The Music", w którym pojawili się początkujący "Piękni i Młodzi". Specjalistka wspierała artystów aż do finału, w którym zajęli czwarte miejsce.
- Jak na zespół disco polo, muzykę mieli wtedy fajną. Nawet jeśli Kora mówiła, że to niski poziom, to mi się całkiem podobało - oceniała Zapendowska w rozmowie z "Faktem".
Okazuje się, że teraz jurorka nie jest aż tak przychylna temu, co reprezentują sobą "Piękni i Młodzi". Uważa, że wywlekanie tego typu prywatnych spraw jest nie na miejscu i może im tylko zaszkodzić.
- Niech oni się zajmą lepiej muzyką, a nie przepychankami. Dziwię się, że nie załatwiają tego między sobą, tylko przez nagłówki gazet. Zresztą to nie jest moja sprawa i jak mam być szczera, to mam to gdzieś. Jak coś się będzie działo z Tiną Turner lub Edytą Górniak, to wtedy powiem więcej - zdradziła w dalszej rkozmowie z mediami.
Obserwatorzy Magdaleny Narożnej są zgodni, że ta kłótnia nie wpływa dobrze na działalność całego zespołu. Przewidują, że to może być koniec "Pięknych i Młodych".
- Piękny koniec zespołu, a było tak pięknie.
- Szkoda, że Dawida nie będzie. Super głos, naprawdę szkoda...
- Nie sądzę, aby ten zespół teraz utrzymał się do końca roku.
- Dorośli ludzie, a nie potrafią się normalnie porozumieć. Zespół istniał, kiedy był cały skład. Teraz to nie będzie to samo - trzeba oddzielić życie zawodowe od prywatnego.
A wy co sądzicie? Zgadzacie się ze słowami Elżbiety Zapendowskiej?
RadioZET.pl/PCh