Ola Hamkało ma nawrót choroby. Gwiazda zmaga się z depresją
Ola Hamkało w jednym z podcastów zdradziła, że ma nawrót depresji. Gwiazda znana z m.in. filmu "Kogel-mogel" w rozmowie z psycholog Joanną Frejus opowiedziała m.in. jak sobie radzi z chorobą i czym spowodowany jest jej nawrót.
Ola Hamkało stroni od opowiadania o swoim życiu prywatnym. W swoich mediach społecznościowych zdradza niewielkie fragmenty swojego życia. Tym razem jednak mama dwójki pociech postanowiła otworzyć się w podcaście Joanny Frejus, opowiadając o walce z depresją. 33-letnia aktorka zdradziła, że ma jej nawrót.
Zobacz też: Ola Hamkało pokazała syna. Aktorka zaprezentowała smukłą sylwetkę [FOTO]
Ola Hamkało ma nawrót choroby. Gwiazda zmaga się z depresją
"Od dawna czekałam na tę rozmowę. Od dawna chciałam pokazać ‘świat, który żyje za moim uśmiechem’ – jak to ładnie napisała Joasia Frejus, która mnie do tej rozmowy zaprosiła. ‘Nawracające stany depresyjne z nerwicą lękową’ (bo taką wiele lat temu dostałam diagnozę) najpierw były koszmarem, ale potem okazały się najlepszymi nauczycielami. Stawiając tej chorobie czoła, krok po kroku odkrywałam swoje prawdziwe potrzeby i obawy. Leczyłam nie tylko depresję, ale też swoją relację z całym światem i z samą sobą" - czytamy w instagramowym poście Hamkało.
Gwiazda podkreśliła, że choć nie wstydziła się swojej choroby, nie miała potrzeby opowiadania o niej na każdym kroku.
"Nigdy nie wstydziłam się mojej choroby. Ale też nie uważałam, że jest to temat z którym trzeba się wyświetlać na każdym kroku. Odpowiadałam na pytania o zaburzenia otwarcie, ale nie czułam impulsu, żeby ni z tego ni z owego opowiadać całą historię swojej choroby. A wiem, że wiele osób chciałoby jej wysłuchać. I uważam też, że mówienie o niej bez wstydu i z otwartością jest ważne, bo to bezlitosna choroba cywilizacyjna z którą mierzymy się i będziemy się mierzyć prawdopodobnie jeszcze wiele lat. Dlatego dziękuję Joasi, że zaprosiła mnie do swojego podcastu i stworzyła bezpieczną przestrzeń w której mogłam się tym podzielić ze światem" - napisała.
Ola po raz pierwszy zmierzyła się z depresją, będąc na studiach we Wrocławiu.
"Pierwszy epizod depresyjny w dorosłym życiu nastąpił, kiedy poznałam mojego aktualnego męża. (...) Stało się tak dlatego, że poczułam, że jest ktoś, kto mnie przytrzyma. Wcześniej tego nigdy nie poczułam i przy nim puściłam"– wyznała aktorka. Podkreśliła, że na terapię na NFZ czekała pół roku.
Z kolei drugi epizod choroby przyszedł, gdy Ola przeprowadziła się do Warszawy, gdzie były duże oczekiwania zawodowe. Później depresja nie dawała o sobie znać przez osiem lat. Niestety, powróciła, choć jak mówi aktorka w podcaście, w dość łagodnej formie. Nawrót choroby spowodowała śmierć ojczyma oraz to, iż nie otrzymała od ZUS-u żadnych świadczeń macierzyńskich, gdy przywitała na świecie drugie dziecko.,
Hamkało w podcaście zdradziła też, jak sobie obecnie radzi z chorobą.
"Jestem na lekach. Bardzo pomaga mi farmakoterapia, chociaż to nie jest świetne i nie jest tak, że to kocham i zamierzam ją stosować do końca życia. To jest dla mnie rozwiązanie tymczasowe. I przebieram nogami, żeby się skończyło. Czuję, że mogłabym już to dawno odstawić. Ale ufam ludziom, którzy uczyli się na studiach, kiedy mam to odstawić, a kiedy nie. Dostałam taki przekaz, że przy trzecim nawrocie to minimum rok. Więc ten rok staram się cierpliwie odczekać" – powiedziała Ola w rozmowie z Joanną Frejus.
Gwiazdy, które udzielają się charytatywnie i akcje, które wsparły [GALERIA]
Tu się dzieje
