Katarzyna Nosowska zareagowała na wpis Kaczorowskiej o modzie na brzydotę. "Podnosisz mordę" [WIDEO]
Katarzyna Nosowska zareagowała na wpis Kaczorowskiej o modzie na brzydotę. Przeczytała wpis aktorki swojemu psu, nie szczędząc autorskich komentarzy. Internauci byli zachwyceni formą, w jakiej skrytykowała kontrowersyjny wpis.
Katarzyna Nosowska to bez wątpienia jedna z najpopularniejszych, a przy tym najbardziej oryginalnych wokalistek na polskiej scenie muzycznej. Ogólnopolską karierę zawdzięcza działalności w zespole Hey, który okazał się prawdziwym objawieniem krajowego rocka i grunge, a z czasem także ogólnie pojętej muzyki alternatywnej. Ciężko wymienić wszystkie hity grupy, która nagrała 11 świetnych albumów. Nosowska jednak poradziła sobie także solo jako piosenkarka, felietonistka, prezenterka radiowa i pisarka. Uaktywniła się także w mediach społecznościowych, gdzie odważnie komentuje między innymi wydarzenia społeczne oraz wypowiedzi celebrytów. Tym razem nie przeszła obojętnie obok kontrowersyjnego wpisu Agnieszki Kaczorowskiej.
Post znanej z "Klanu" aktorki wywołał niemałe oburzenie. Opowiedziała w nim między innymi o modzie na brzydotę, promowaniu w sieci zwyczajności i "taplaniu się w błotku". Kaczorowska została zalana falą krytyki.
- Obserwuję obecnie modę na brzydotę. Trochę wydaje mi się, że wynika z chęci przeciwstawieniu się instagramowemu pięknu, które narzuciło pewne standardy, a z drugiej ze zbyt skrajnego pojmowania takich haseł jak "body positive". Koncentracja na pozytywach, na wdzięczności, na wszystkim, co dobre i piękne właśnie, jest tym, co pozwoli Ci iść na szczyt, a nie siedzieć w Twoim lub czyimś błotku, w którym tak miło się taplać, bo przecież mnóstwo ludzi siedzi tam z Tobą - oceniła.
Ostatecznie Agnieszka przeprosiła za swój wpis, zdaniem wielu osób dosyć zachowawczo i być może nieszczerze. Katarzyna Nosowska postanowiła skomentować sprawę ze znanym sobie poczuciem humoru.
Nosowska wyśmiała wpis Agnieszki Kaczorowskiej o modzie na brzydotę
Na profilu Katarzyny Nosowskiej na Instagramie pojawiło się nagranie, na którym wokalistka czyta bulwersujący wpis Kaczorowskiej swojemu psu, nie szczędząc zabawnych komentarzy i parafrazowania słów aktorki.
- Moda na brzydotę. Test posta pewnej tancerki na mopsie Jadzi. Jej reakcja jest jedynie słuszna (...) Jadziu, jestem estetką. Natomiast obserwuję obecnie modę na brzydotę, Jadziu. Trochę wydaje mi się, że to wynika u Ciebie z chęci przeciwstawienia się instagramowemu pięknu, które narzuciło pewne standardy. A z drugiej strony zbyt skrajnego promowania takich haseł jak body positive, Jadziu (...) Tylko potem widzę wycieczkę zgarbionych mopsów chowających się na zdjęciach za swoją sierścią czy łapami. Bo bycie pięknym czy wyjątkowym nie jest w modzie. Bo gdy wypinasz klatkę, podnosisz mordę i idziesz śmiało przed siebie, to jesteś zadufany - ironizowała Katarzyna, zwracając się do ukochanej suczki.
- Koncentracja na pozytywach, na wdzięczności, na wszystkim, co dobre i piękne właśnie, jest tym, co pozwoli Ci, Jadziu, iść na szczyt, anie siedzieć w twoim lub czyimś błotku, w którym tak miło się taplać, bo przecież Mańka siedzi tam razem z tobą - nawiązała do drugiego czworonoga.
Ostatecznie piesek Nosowskiej stracił zainteresowanie jej wystąpieniem, co wydaje się doskonałym podsumowaniem. Z pewnością wokalistka nie miała tego Jadzi za złe.
Tu się dzieje
