Nie żyje syn Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka. Roczny Oliwier zmagał się z nowotworem
Nie żyje synek Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka. Mały Oliwier miał zaledwie rok – od kilku miesięcy przebywał wraz z mamą w Izraelu, gdzie był poddawany leczeniu. W styczniu zdiagnozowano u niego nowotwór wątroby.
Syn Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka zmarł w Izraelu. Przykrą wiadomość przekazała mama małego Oliwiera. Opublikowała post ze szczegółami dotyczącymi pogrzebu, a także czarno-białe zdjęcie synka.
Zobacz także: Jakub Rzeźniczak smutno o stanie synka. "Wyniki niestety nie wyglądają dobrze"
Nie żyje syn Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka
- Choroba Oliwierka niestety szybko rozprzestrzeniła się i zabrała naszego Aniołka tutaj na Ziemi Świętej, w Izraelu. Czujemy niewyobrażalny ból, ale i ogromną wdzięczność, za każdy dzień jego życia. Było tych dni dokładnie 376. Msza pogrzebowa oraz ostatnie pożegnanie Oliwierka odbędzie się w kaplicy na cmentarzu przy ul. Wojska Polskiego 59 A w Oleśnicy, 1 sierpnia (poniedziałek) o godzinie 14:00. Wszystkich, którzy chcą się pomodlić z nami Różańcem Świętym zapraszamy od 13:40 do kaplicy. Dziękujemy za wszelkie dobro, które od Was płynęło. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni. Jednocześnie bardzo prosimy media o uszanowanie czasu naszej żałoby. Bardzo potrzebujemy teraz spokoju, wyciszenia i modlitwy. Rodzice Oliwierka, Magda i Kuba - czytamy w poście na Instagramie.
Niestety, nie tak dawno sytuacja zdrowotna malucha uległa pogorszeniu, o czym w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” poinformował Jakub Rzeźniczak. Specjaliści nie chcieli podjąć się leczenia, ponieważ mogli zaoferować to samo, co w Europie.
- Wyniki niestety nie wyglądają dobrze. Kontaktowałem się z najlepszą kliniką na świecie St. Jude zajmującą się guzami wątroby u dzieci. Zobaczyli wyniki Oliwiera, po czym powiedzieli, że nie podejmą się leczenia, gdyż mogą zaproponować to samo leczenie co w Europie – mówił Jakub Rzeźniczak.
Piłkarz starał się też namawiać Magdalenę Stępień na powrót do Polski, jednak bezskutecznie. Walka o życie rocznego Oliwiera trwała nieprzerwanie. Chociaż para sprzeczała się ze sobą w mediach i padały różne zarzuty, to zbiórka pieniężna na leczenie chłopca rosła. Modelka przez swój upór została też oskarżona o zbieranie środków na własne utrzymanie.
- […] decyzja o leczeniu Oliwiera za granicą nie była moim wymysłem, a była poprzedzona długim rozważaniem sytuacji zdrowotnej mojego synka i szans na jego wyleczenie. Zaznaczam – zgoda na leczenie w Izraelu została wyrażona przez obydwoje rodziców – oświadczała.
Magdalena Stępień po raz ostatni o stanie zdrowia Oliwiera mówiła na początku czerwca. Wtedy też przekazała niepokojące wieści – operacja chłopca została odwołana z przyczyn niezależnych od niej i dziecka.
Matka Oliwiera przekazała także, że czeka na termin kolejnej operacji, na razie maluch skończył przyjmowanie kolejnej chemii. Starała się uzyskać dodatkowe opinie specjalistów spoza Izraela. Szukała rozwiązań gdzie tylko się dało, aby ratować życie syna.
Magdalenie Stępień, Jakubowi Rzeźniczakowi oraz bliskim składamy kondolencje i przekazujemy wyrazy współczucia.
Tu się dzieje
