Obserwuj w Google News

Meghan Markle i Harry urazili Elżbietę II wyborem imienia dla córki? "To poniżające"

2 min. czytania
09.06.2021 11:47

Meghan Markle i Książę Harry na początku czerwca zostali rodzicami drugiego dziecka - wyczekanej córeczki, której dali na imię Lilibet. Podczas gdy wszyscy zachwycają się imieniem Lilibet Diana, królewska biografka Angela Levin uważa, że nadanie takiego imienia jest niegrzeczne. Dlaczego tak myśli?

Meghan i Harry
fot. AFP/ East News

Meghan Markle i książę Harry kilka dni temu zostali rodzicami wyczekanej córeczki, której dali na imię Lilibet Diana. To oczywiście ukłon w stronę królowej Elżbiety II oraz Księżnej Diany. Gdy wszyscy dookoła są zachwyceni tym imieniem, królewska biografka Angela Levin uważa, ze nadanie dziewczynce takiego imienia jest po prostu niegrzeczne ze strony Meghan i Harry'ego.

Zobacz też:  Kate i William zachwyceni narodzinami córki Meghan Markle i Harry'ego. "Gratulujemy"

Meghan Markle i książę Harry urazili Elżbietę II wyborem imienia dla córki? "To poniżające"

Dziewczynka została nazwana Lilibet "Lili" Diana Mountbatten-Windsor. Lilibet to oczywiście zdrobnienie imienia "Elizabeth" oraz przydomek królowej Elżbiety, który jest przeznaczony dla najbliższej rodziny. Diana to oczywiście ukłon w stronę mamy Harry'ego - Księżnej Diany.

Angela Levin, królewska biografka uważa, że nadanie imienia Lilibet jest niegrzeczne w stosunku do królowej Elżbiety II. Jej zdaniem to imię wcale nie jest trafione.

"Myślę, że to nie był dobry pomysł. To dość niegrzeczne w stosunku do Jej Królewskiej Mości. To był bardzo prywatny przydomek nadany jej przez męża, który niedawno odszedł - powiedziała w programie "Good Morning Britain" Levin i dodała. "Książę Karol nie chciałby mówić do matki "Lilibet".

Warto dodać, że przydomek wziął się z czasów, gdy młoda Elżbieta nie potrafiła wymówić jeszcze własnego imienia i mówiła o sobie Lilibet. Po jakimś czasie właśnie tak zaczęli zwracać się do niej bliscy: rodzice, a następnie jej mąż - książę Filip. Był to ich prywatny, a nawet bardzo intymny zwyczaj.

"To było jego imię. Specjalne imię. Myślę, że to trochę poniżające, naprawdę w to wierzę" - podkreśliła Levin. Warto dodać, że nie wszyscy zgadzają się ze zdaniem Angeli Levin. Dla wielu wybranie takiego imienia jest wyrazem pojednania się Harry'ego i Meghan z rodziną królewską.