Matthew Perry źle wyglądał w nowym odcinku "Przyjaciół". Jest komentarz produkcji
Matthew Perry zdaniem wielu widzów nie prezentował się najlepiej w nowym odcinku "Przyjaciół". Sprawę postanowił skomentować producent serialu. Czyżby aktor znów wpadł w sidła uzależnienia?
" Przyjaciele" to nie tylko jeden z najpopularniejszych seriali w historii, to fenomen, który na stałe wpisał się do popkultury. Przygody grupy tytułowych przyjaciół z Nowego Jorku dla milionów widzów jest pozycją kultową, którą oglądali dziesiątki razy, a gadżety z popularnych "Friendsów" niezmiennie sprzedają się doskonale. Nic w tym dziwnego, w produkcji jest coś, co sprawia, że jest ona aktualna od 1994 roku, a humor wcale się nie zestarzał.
Nie jest tajemnicą, że role w "Przyjaciołach" były trampolinami do kariery dla aktorów wcielających się w główne postacie. Jennifer Aniston, Courteney Cox, Matt LeBlanc, David Schwimmer, Matthew Perry i Lisa Kudrov nadal cieszą się ogromną popularnością i sympatią, choć nie wszystkim udało się zostać gwiazdami Hollywood. Widzowie nie posiadali się z radości, gdy 27 maja wyemitowany został specjalny odcinek "Przyjaciół", w którym mogliśmy oglądać ulubionych bohaterów po latach. Na części z nich czas wydaje się nie robić wrażenia, fanom nie umknęła jednak forma Perry'ego, który zdaniem wielu osób wyglądał bardzo źle. Niemal natychmiast połączono to z uzależnieniami, z jakimi przez lata zmagał się aktor.
Matthew Perry zaniepokoił fanów "Przyjaciół". Jest komentarz producenta
Matthew nie ukrywał, że miał problem z alkoholem i narkotykami, co odbijało się na jego pracy na planie. Sytuacja była na tyle poważna, że zaczął bać się o swoje życie.Wtedy postanowił udać się na odwyk.
- Miałem taką dziwną zasadę, że nigdy nie piłem na planie. Szedłem do pracy w skrajnych przypadkach kaca. To straszne, czuć się w ten sposób, a do tego trzeba pracować i być zabawnym (...) Nie wytrzeźwiałem, bo miałem na to ochotę. Stałem się trzeźwy, bo martwiłem się, że umrę następnego dnia - zdradził w wywiadzie dla "New York Times".
Fani "Przyjaciół" obawiają się, że Perry ponownie przegrywa z używkami. Sprawę w rozmowie z "The Hollywood" reporter postanowił skomentować producent wykonawczy Kevin Bright.
- Rozmawiałem z Matthew. Wspaniale było znów go zobaczyć. A to, co ludzie mówią, jest tym, co mówią ludzie. Nie mam nic do powiedzenia na ten temat, poza tym, że wspaniale było go zobaczyć. I myślę, że był bardzo zabawny w serialu. Ale tak, myślę, że jest w porządku. Wydaje się silniejszy i lepiej się czuje od czasu, kiedy go ostatnio widziałem, i jest podekscytowany możliwością pójścia naprzód - uspokoił.
Być może więc zniżka formy była spowodowana po prostu zmęczeniem lub gorszym dniem. Miejmy taką nadzieję.
Tu się dzieje
