Oceń
Martyna Wojciechowska przeżyła naprawdę trudne rozstanie. Fanom dziennikarki wydawało się, że jej związek z podróżnikiem Przemysławem Kossakowskim to strzał w dziesiątkę. Tymczasem para rozstała się krótko po ślubie. Nagła decyzja Kossakowskiego o zakończeniu małżeństwa zaskoczyła wszystkich. Trudno było nie współczuć opuszczonej Martynie, która wydaje się nie mieć szczęścia w miłości. Ostatnio gwiazda udzieliła wywiadu, w którym zdradziła, czy jest jeszcze otwarta na nowe uczucie.
Martyna Wojciechowska o szansie na miłość: „nie tracę zaufania do ludzi”
Podróżniczka zapytana przez dziennikarkę Jastrząb Post o to, czy w jej życiu jest przestrzeń, która pozwoliłaby na pojawienie się nowego uczucia, odpowiedziała twierdząco.
- W moim życiu jest miejsce na wszystko, co jest dobre i co niesie dobrą energię. Niezależnie od doświadczeń życiowych, które mam, lepszych, gorszych. W ogóle nie tracę wiary w ludzi, nie tracę zaufania do ludzi, nie tracę radości do życia i chęci robienia, doświadczania – powiedziała, dając do zrozumienia, że nie zamierza pozwolić, by głośne rozstanie miało zbyt duży wpływ na jej dalsze życie, po czym dodała: – To jest częścią mojego DNA, że jestem zawsze otwarta na nowe doświadczenia i nowych ludzi. To jest coś najlepszego, co w życiu może nas spotkać.
Wojciechowska pytana o to, czy poinformuje media o nowym związku, podkreśliła, że nigdy nie należała do gwiazd, które dzielą się szczegółami z życia prywatnego.
- Nigdy nie wystąpiłam na żadnej okładce magazynu, opowiadając o szczegółach mojego życia intymnego i to się na pewno nie zmieni – podsumowała.
Myślicie, że Martynie w końcu uda się odnaleźć szczęśliwą miłość?
Oceń artykuł