Oceń
Mariusz Kozak jest jedną z głównych gwiazd programu TTV „Gogglebox. Przed telewizorem”. Wraz z Jackiem Szawiołą stanowią doskonały duet, chociaż para jakiś czas temu poinformowała o swoim rozstaniu. Teraz uczestnik opowiedział o wpadce, którą zaliczył na planie programu. Łatwo można było przesadzić.
Zobacz także: Gogglebox: Mariusz Kozak zakochany. Kim jest jego partner?
„Gogglebox. Przed telewizorem”. Mariusz Kozak zdradza kulisy programu
O Mariuszu Kozaku i Jacku Szawiole znów zrobiło się głośno z racji nowego show TTV „Pałacowe love”. Para znana z „Gogglebox” została wybrana na prowadzących, a widzowie docenili ich za poczucie humoru.
Teraz Mariusz Kozak w rozmowie z „Faktem” zdradził nieco smaczków dotyczących kulis programu „Gogglebox”. Jedno z pytań zadanych przez dziennikarza dotyczyło spożywania alkoholu. Jak się okazuje, produkcja nie ma nic przeciwko temu.
- Tak, możemy pić alkohol. Jak najbardziej możemy napić się piwa czy wina. Natomiast wiadomo – nie możemy się uchlać. Jednak zdarzyło się ze 2-3 razy, gdy trochę – jakby to delikatnie powiedzieć – „przesadziliśmy” – przyznał Mariusz Kozak z nieukrywaną szczerością.
Uczestnik przytoczył jedno ze wspomnień, które szczególnie utkwiło mu w pamięci. Podczas jednego z odcinków zdecydowanie przesadził, w dodatku palił papierosy. Dopiero kiedy obejrzał odcinek ze swoim udziałem, stwierdził, że to było za dużo.
- Pamiętam, jak był pierwszy odcinek „Goggleboxa” 7 lat temu i obejrzała go moja mama. I powiedziała: „Wow, super program”, więc powiedziała znajomym i rodzinie, żeby obejrzeli drugi odcinek. A my w tym drugim odcinku z Jackiem strasznie zaszaleliśmy. Jeszcze wtedy jeszcze papierosy można było palić. Więc siedzieliśmy narąbani, z fajkami i oglądaliśmy „The Voice of Poland”. Pamiętam, że Edzia Górniak była wtedy w jury. Jak zobaczyłem, jaki ja pijaniutki byłem w tej telewizji, to powiedziałem sobie: „O nie! Nigdy więcej!” - mówił Mariusz Kozak.
Teraz jednak stara się powstrzymywać przed piciem alkoholu podczas kręcenia programu. Tłumaczy to szacunkiem do widza, jednak zdarzało się sięgnąć jeszcze po piwo lub wino.
- W poprzednim sezonie może ze dwa razy sobie z Jackiem wypiliśmy jedną butelkę wina, albo jakieś piwo, ale ogólnie już takich imprez przed telewizorem nie robimy z szacunku dla widza – wyjaśnia gwiazda „Gogglebox”.
RadioZET.pl/Fakt.pl
Gwiazdy, które nagle zniknęły z TV. Co się z nimi dzieje? [GALERIA]

Oceń artykuł