Małgorzata Rozenek obawia się koronawirusa. Planuje uciec na wieś

Małgorzata Rozenek-Majdan apeluje do fanów w związku z koronawirusem

Małgorzata Rozenek skomentowała obecną sytuację, jaka panuje w naszym kraju. W związku z coraz szybszym rozprzestrzenianiem się koronawirusa polskie władze podjęły decyzję o zamknięciu szkół, uczelni, muzeów, kin i teatrów. Politycy apelują, by w miarę możliwości pozostać w domu i unikać kontaktu z dużą ilością osób. Małgorzata Rozenek-Majdan przyznaje, że kieruje się tymi zaleceniami.

- Kochani, przepraszam Was, że odzywam się dopiero teraz, ale wydarzenia ostatnich dni wymagały od nas pełnego zaangażowania. Mocno przejmuję się doniesieniami o koronawirusie i z ogromnym niepokojem obserwuję rozwój wypadków. Kochani, musimy być rozsądni, ZOSTAŃMY W DOMACH! Potraktujmy najbliższe dni jak szansę na powstrzymanie fali zachorowań. Dzięki naszym działaniom możemy wpływać na sytuacje. Ograniczmy kontakty społeczne do minimum - przekazała fanom we wpisie na Instagramie.

Małgorzata Rozenek o zagrożeniu koronawirusem w ciąży

Małgorzata Rozenek jest w ciąży. Choć nie znajduje się bezpośrednio w grupie ryzyka, wyjątkowy stan mógłby utrudniać jej leczenie w razie zarażenia koronawirusem.

- Odwołałam wszystkie aktywności na najbliższy tydzień i uprzedziłam, że może to potrwać jeszcze jeden tydzień. R jeszcze jutro i chyba pojutrze musi iść do pracy, ale ja i chłopcy zamykamy się w domu. Może później wyjedziemy na wieś, żeby jeszcze bardziej odizolować się od dużych skupisk ludzkich... Pytałam lekarza o ryzyko dla ciężarnych i powiedział, że największy kłopot jest taki, że kobiecie w ciąży nie można podawać prawie żadnych leków, więc gdyby doszło do zakażenia, to i pomoc dla niej byłaby ograniczona. Trochę to przytłaczające... - zdradziła Małgosia Rozenek.

Wyjazd na wieś faktycznie mógłby zmniejszyć ryzyko zarażenia koronawirusem. Jedna z internautek miała jednak spore wątpliwości.

- Chyba lepiej siedzieć w domu niż podróżować... nawet na wieś.

Małgorzata Rozenek postanowiła odpowiedzieć na komentarz fanki. Wyjaśniła, że jeśli wsiada się do samochodu pod domem i wysiada na miejscu na wsi, bez dodatkowych przystanków i bez kontaktu z innymi ludźmi, nie zwiększa się ryzyka zarażenia.

RadioZET.pl/PCh