Małgorzata Rozenek-Majdan komentuje aferę z Paradą Równości. Internauci grzmią. "Rozerwało żenadomierz"
Małgorzata Rozenek-Majdan została oskarżona o to, że pojawiła się na Paradzie Równości jedynie na chwilę, by zrobić zdjęcia na Instagram. Celebrytka skomentowała sprawę, ale jej tłumaczenie oburzyło internautów, którzy nie szczędzą gwieździe TVN gorzkich słów.
Małgorzata Rozenek-Majdan to jedna z najpopularniejszych polskich celebrytek, która popularność zawdzięcza takim programom jak "Perfekcyjna pani domu" i "Projekt Lady". Żona Radosława Majdana jest także niezwykle aktywna w mediach społecznościowych i wie, jak rozgłos i duże zasięgi przekuć w ogromne pieniądze. Posty sponsorowane i udział w kampaniach reklamowych to ważne źródło dochodu Małgosi, a ona sama dba o to, by fani regularnie mogli zobaczyć nowe zdjęcia i nagrania. Gwiazda TVN nie ukrywa swoich poglądów, otwarcie wspierała strajki kobiet sprzeciwiających się zaostrzeniu prawa aborcyjnego, jest także obrończynią praw osób LGBT+. Rozenek-Majdan prawdopodobnie nie spodziewała się, że po ostatniej Paradzie Równości w Warszawie spotka się z falą krytyki.
Portal Pudelek poinformował, że Małgorzata, która zapowiadała swój udział w Paradzie Równości, zapewniała o solidarności z jej uczestnikami i chwaliła się tęczową kreacją na Instagramie, pojawiła się na wydarzeniu tylko na chwilę. Miała pozować do zdjęć, które znalazły się na jej profilu, a następnie zniknąć. Co więcej, celebrytka nie pokazała żadnych zdjęć lub nagrań z samej parady, nie skomentowała także medialnych doniesień i nie odpowiedziała na pytania fanów. W końcu zdecydowała się na oficjalny komentarz w sprawie, który jednak nie uspokoił oburzonych internautów.
ZOBACZ TAKŻE: Małgorzata Rozenek-Majdan na początku kariery. Tak wygląda na starych zdjęciach
Małgorzata Rozenek-Majdan nie była na Paradzie Równości? Komentarz gwiazdy nie spodobał się internautom
Portal Plejada postanowił poprosić Małgorzatę Rozenek-Majdan o komentarz w sprawie Parady Równości i jej aktywności w sieci. Celebrytka miała odpowiedzieć krótko i poinformowała, że nie chce "rozgrzebywać tematu".
- To jest tak, że ja jestem teraz w bardzo intensywnym czasie zawodowo i nie tylko. Nie mam jak się pochylić nad tematem. Wydaje mi się, że temat został już zapomniany i nie rozgrzebujmy tego od nowa - czytamy.
Zdaniem wielu internautów odpowiedź Małgorzaty jest, delikatnie mówiąc, mało konkretna. Internauci nie szczędzili "perfekcyjnej" gorzkich słów, część jest pewna, że wyłącznie "lansowała" się na paradzie i nie potrafi do tego przyznać.
- Rozerwało żenadomierz, bo skończyła się skala.
- Ale na 6 godzin strojenia miała czas.
- Nie tylko - jak pisał jeden z forumowiczów - należy do przedstawicieli "klasy próżniaczej" ale dodatkowo jest znaczącym członkiem klubu kłamców.
- A kiedy ona powiedziała lub pokazała prawdę. Ta pani to jedna wielka ściema. Szczególnie jeżeli chodzi o jej wiek. 44 kontra 54. Powinni jej zablokować Insta, bo to, co pokazuje to jest oszustwo - nie oszczędzali Rozenek-Majdan użytkownicy sieci.
Czas pokaże, czy zamieszanie odbije się na popularności gwiazdy "Projektu Lady".
Tu się dzieje
