Maja Bohosiewicz wyznała, że miała stany lękowe. Musiała skorzystać z pomocy specjalisty
Maja Bohosiewicz podzieliła się ze swoimi fanami informacją, że w ubiegłym roku miała stany lękowe. Sprawa była tak poważna, że gwiazda musiała poprosić o pomoc specjalistę.
Maja Bohosiewicz dzieli się na Instagramie rozmaitymi treściami. Tym razem gwiazda zdradziła za pośrednictwem mediów społecznościowych, że mierzyła się ze stanami lękowymi. Aktorka i celebrytka podkreśliła, że w tym roku mocno będzie stawiać na swoje zdrowie psychiczne.
Zobacz też: Maja Bohosiewicz w ogniu krytyki. Chodzi o posty sponsorowane. "Zamierza łamać prawo, biedaczysko"
Maja Bohosiewicz wyznała, że miała stany lękowe. Musiała skorzystać z pomocy specjalisty
"W tym roku bardzo bardzo będę dbała o swoją głowę, bo zeszły rok, choć pewnie wydawać by się mogło, że był idealny - był trudny i zakończył się leczeniem ciężkich stanów lękowych (…). Bardzo długo nie mogłam uwierzyć, że potrzebuję takiego leczenia, więc byłam na kilku na konsultacjach, bo wydawało mi się, że jest to niemożliwe, żebym to ja nie potrafiła sobie poradzić z własną głową" - wyznała młodsza siostra Soni Bohosiewicz.
Maja zaapelowała do swoich fanów, aby nie bali się korzystać z pomocy terapeutów.
"Robiłam tysiące rzeczy: medytację, jogę, zmuszałam się do sportu. Łykałam wszystko, co mogłam, aby podnieść się z ziemi, ale po paru miesiącach poszłam do lekarza. Także dla wszystkich was: nie bójcie się chodzić do lekarza i prosić o pomoc. Czasami wydawać by się mogło, że ktoś ma wszystko. Ale to wszystko bez zdrowa jest niczym. Więc życzę Wam zdrowia i dbania o siebie" - napisała Bohosiewicz.
Prywatnie Bohosiewicz jest szczęśliwą żoną Tomasza Kwaśniewskiego z którym ma dwoje dzieci: syna Zacharego i córkę Leonię.
Te gwiazdy Hollywood mówią po polsku! [ZDJĘCIA]
Tu się dzieje
