Maciej Dowbor zachwyca się seksownym zdjęciem Koroniewskiej. „Jeszcze tylko kajdanki”
Maciej Dowbor opublikował w sieci zdjęcie swojej żony Joanny Koroniewskiej. Dziennikarz nie ukrywał, że jest dumny z tego, że posiada tak piękną i utalentowaną partnerkę. Jego wpis rozbawił internautów.
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor są parą od 2003 roku, a w grudniu 2014 roku zostali małżeństwem. Mają dwie córki, 10-letnią Janinę oraz roczną Helenę. Dziennikarz i aktorka uchodzą za bardzo zgrane małżeństwo, znane z poczucia humoru i dużego dystansu do siebie. Doskonale potwierdza to opublikowany w środę na instagramowym profilu Macieja wpis. Dowbor pochwalił się zdjęciem ukochanej żony, a jego opis rozbawił wielu internautów.
Maciej Dowbor zachwyca się zdjęciem Joanny Koroniewskiej
Po kilku latach aktorskiej przerwy Joanna Koroniewska powraca na ekrany, dołączając do obsady serialu kryminalnego „Ślad”. Ma wcielić się w nadkomisarz Maję Oleander, silną i władczą policjantkę. Aktorka pokaże się zatem widzom w zupełnie innej kreacji niż sympatyczna Małgosia z „M jak Miłość”. To właśnie zdjęcie z serialowego planu umieścił na swoim profilu Maciej Dowbor. Joasia w skórzanej sukience wygląda na nim bardzo zmysłowo, co oczywiście nie umknęło jej mężowi.
„Nie - to nie jest fotka profilowa do aplikacji matrymonialnej ani nawet kampania reklamowa nowej kolekcji ciuchów. To tylko zdjęcie z nowej produkcji Polsatu, z moją małżonką w jednej z ról. I dodam, że nie gra tam ani panny lekkich obyczajów, ani żadnej innej przedstawicielki branży erotycznej tylko Panią” – wyjaśnił dziennikarz.
Maciej nie krył również zachwytu nad urodą swojej ukochanej. Zapowiedział, że bardzo chętnie pomoże jej w przygotowaniu do roli.
„Jak do tej stylizacji dodamy jeszcze pistolecik i kajdanki to ja chyba dzisiaj złamię jakiś paragraf...tylko dla pracy nad rolą. Czego się nie robi dla żony i sztuki...kochania”.
Joannę Koroniewską zobaczymy w drugim sezonie „Śladu”. Emisja pierwszego odcinka zapowiedziana została na wtorek, 2 kwietnia, na godzinę 22.30.
RadioZET.pl/MF
Tu się dzieje
