Obserwuj w Google News

Krzysztof Krawczyk nie żyje. Adoptowana córka artysty żegna ojca ich wspólnym zdjęciem

2 min. czytania
07.04.2021 14:59

Krzysztof Krawczyk nie żyje. Artystę od kilku dni żegnają członkowie rodziny, przyjaciele, bliscy oraz fani. Teraz wspólne czarno-białe zdjęcie opublikowała adoptowana córka Krawczyka, która występowała z nim razem na scenie.

Krzysztof Krawczyk
fot. TRICOLORS/East News

Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 roku w Poniedziałek Wielkanocny. O odejściu znanego polskiego artysty jako pierwszy poinformował jego menadżer Andrzej Kosmala. Informację potwierdziła również żona zmarłego twórcy, Ewa Krawczyk. Twórca przebojów "Chciałem być" oraz "Parostatek" zmarł w wieku 74 lat. W ostatnich tygodniach życia walczył z COVID-19 w szpitalu, jednak udało mu się wrócić do domu na święta.

Po przekazaniu smutnej wiadomości o śmierci artysty swoje kondolencje i wyrazy współczucia dla rodziny składali politycy, osoby ze świata muzyki i show-biznesu, a także miłośnicy twórczości Krawczyka. Teraz wpis pożegnalny opublikowała również adoptowana córka Krzysztofa Krawczyka. Sylwia pokazała czarno-białe zdjęcie z ojcem.

Zobacz także:  Krzysztof Krawczyk zdążył pożegnać się z żoną. Ostatnie słowa do Ewy ściskają serce

Adoptowana córka żegna Krzysztofa Krawczyka

Krzysztof Krawczyk był trzykrotnie żonaty. Jego pierwszą żoną była Grażyna Adamus, drugą Halina Żytkowiak, a trzecią i ostatnią wybranką wokalisty była Ewa. Artysta doczekał się jednego biologicznego syna - Krzysztofa Juniora, który był owocem jego drugiego małżeństwa. Krzysztof i Ewa Krawczykowie, choć nie mieli biologicznych dzieci, zdecydowali się na adopcję trzech córek - Sylwii, Katarzyny i Beaty. Dziewczyny często występowały na scenie ze sławnym ojcem.

- Tatuś zawsze ma dla nas czas i pomoże w rozwiązaniu jakiegoś problemu. Chodzi na wywiadówki i zawsze nas usprawiedliwia. Zabiera nas do kina i wtedy dzwoni do swojego syna i proponuje, żeby poszedł z nami, ale Krzysztof junior najczęściej jest zajęty i rzadko z nami gdziekolwiek bywa - mówiła o nim Sylwia kilka lat temu w rozmowie z łódzkim "Naszym miastem".

Teraz córka Krawczyka opublikowała na Facebooku wspólne czarno-białe zdjęcie z artystą. Pod wpisem pojawiły się kondolencje.