Klaudia Halejcio wbija szpilę ciężarnym celebrytkom? "Po prostu chciałam maluszka"
Klaudia Halejcio niedawno pochwaliła się wieścią o tym, że spodziewa się swojego pierwszego dziecka. Dla wielu przedstawiciele świata show-biznesu okres ciąży i potem macierzyństwa jest czasem wzmożonej wręcz obecności w social mediach. Z ujawniania informacji o płci dziecka wiele celebrytek zrobiło prawdziwe show. Halejcio też to zrobiła, ale w całkiem inny sposób. Można powiedzieć, że zagrała ciekawskim na nosie.
Klaudia Halejcio kilka tygodni temu ujawniła, że spodziewa się dziecka. Informację tę dość długo utrzymywała w tajemnicy, zważywszy na to, że już na początku stycznia poinformowała, że rezygnuje z pracy w serialu "Pierwsza miłość". Jak wtedy przekazała, chciała skupić się na swoim związku, jednak dziś jest już jasne, że najpewniej po prostu chciała odpocząć i zapewnić sobie spokój podczas ciąży.
Teraz Halejcio chętnie pozuje, eksponując ciążowy brzuszek i nie kryjąc radości z tego, że zostanie mamą. Jak to jest w przypadku celebryckich ciąż, także i tym razem fani oraz media czekają na ujawnienie płci dziecka. Młoda aktorka postanowiła zagrać im na nosie.
Zobacz także: Justyna Żyła dogryzła byłemu mężowi tuż po tym, jak został mistrzem świata
Klaudia Halejcio poznała płeć maluszka
Na Instagramie Klaudii Halejcio pojawił się krótki filmik, na którym aktorka przebija balon z napisem "boy or girl?" W balonie znajduje się konfetti w kolorze, który tradycyjnie symbolizuje daną płeć. Przyjęło się, że różowy oznacza dziewczynkę, nievbieski - chłoca. Internauci z ciekawością włączyli wideo, by po chwili zauważyć, że w momencie przebicia balonu i cały obraz staje się czarno-biały. Kolory są nie do poznania, więc płeć dziecka nie została ujawniona publicznie. Sama Klaudia na widok konfetti w jej tylko znanym kolorze mocno się wzrusza. W komentarzu do filmiku ujawnia, że spełniło się marzenie jej partnera.
Ona sama jednak podkreśla, że nie miała żadnych preferencji w kierunku płci dziecka. Uważa, że nie to jest najważniejsze - po prostu chciała mieć maluszka.
RadioZET.pl/AS
Tu się dzieje
