Obserwuj w Google News

Kasia Nosowska rozbawiła sieć zdjęciem rodzinnego domu. "Pozdrowienia ze skansenu w Szczecinie"

2 min. czytania
23.06.2021 13:08

Kasia Nosowska opublikowała zdjęcie z rodzinnego domu w Szczecinie. Wokalistka pokazała m.in. kultową meblościankę "Swarzędz" i przedpotopowy telefon. "Kiedyś to były czasy" - piszą fani. 

Kasia Nosowska
fot. Kamil PIKLIKIEWICZ/East News

Kasia Nosowska przyszła na świat w Szczecinie. Tam też upłynęło jej dzieciństwo i lata nauki w szkole średniej. Wokalistka skończyła szczecińskie technikum odzieżowe, a po maturze próbowała dostać się na Akademię Teatralną w Warszawie. Nie została jednak przyjęta. Wróciła do Szczecina i podjęła pracę w urzędzie pocztowym, gdzie wprowadzała dane do komputera. Przyszłą gwiazdę zespołu Hey już wtedy ciągnęło do muzyki, ale zanim trafiła do rockowego światka, śpiewała w chórze Politechniki Szczecińskiej.

Po latach Nosowska wyznała w wywiadzie, że w jej rodzinnym domu panował emocjonalny chłód. Ojciec wokalistki był marynarzem i często nie było go w domu. Mężczyzna wprawdzie zapewniał materialny byt rodzinie, ale nie potrafił okazać miłości i wsparcia dorastającej córce. Z czasem uzależnił się od alkoholu. 

Dzięki jego pracy miałam coca-colę w puszcze, zagraniczne słodycze, napoje w kartonikach i ładne lale, wszystko, czego dusza zapragnie. Materialnie dobrobyt, a emocjonalnie bieda - wspominała na łamach "Pani" wokalistka. Dorastałam w czasach, kiedy lanie było preferowanym sposobem „komunikowania się” się z dzieckiem. Ja nie byłam dzieckiem bitym często, raczej na tyle rzadko, że pamiętam każdy pojedynczy raz, ale za to karano mnie inaczej np. długim milczeniem, jawną dezaprobatą - mówiła. 

Nie mam pretensji. Zarówno tata jak i mama byli skrzywdzonymi osobami. Niby byli dorośli, ale w środku byli dziećmi - ocenia dziś artystka. 

Kasia Nosowska na starym zdjęciu sprzed 30 lat. Miała wtedy tylko 18 lat [FOTO] 

Kasia Nosowska pokazała kultową meblościankę 

Kasia Nosowska wpadła do Szczecina, odwiedzić swój rodzinny dom. Na jej Instagramie pojawiło się zdjęcie, które rozbawiło internautów. Artystka sfotografowała pokój gościnny, w którym mimo upływu czasu, nadal stoi kultowa meblościanka "Swarzędz". W szafkach można zauważyć modną niegdyś wystawkę kryształów, jest też podstawa każdego polskiego salonu rodem z PRL - donica z kwiatem. 

Serdeczne pozdrowienia ze skansenu w Szczecinie - zażartowała Kasia.

Była gwiazda Hey zaprezentowała także przedpotopowy telefon, z którego wciąż korzysta jej mama. 

W tle fragment segmentu Swarzędz zaś na pierwszym planie - wciąż aktywny telefon mojej mamy. Koleżanka mówi, że popularny wśród dealerów :) - dodała. 

Fani z łezką w oku wspominają "stare, dobre czasy".

Oh! Mam taki w szafce w stanie idealnym. Najlepsze godziny na graniu w węża i strach, gdy klikało się ikonkę "internet" - pisze o telefonie jedna z internautek. 

Swarzędz to było coś, a nie ten dzisiejszy badziew z tektury.

Ale kwiatek w donicy musi być i równiutko ustawione szkła w kredensie.

Też mieliśmy takowy. Pamiętam barek i zapach wydobywający się z niego po otwarciu... słodyczy z alkoholem.

Tęsknicie za takim "skansenem"? 

Kasia Nosowska zareagowała na wpis Kaczorowskiej o modzie na brzydotę. "Podnosisz mordę..." [WIDEO]