Obserwuj w Google News

Karolina Pisarek wyszła ze szpitala. Modelkę czeka poważna operacja. "Naciska na powiększoną przysadkę"

3 min. czytania
05.09.2022 07:59

Karolina Pisarek wyszła ze szpitala i postanowiła opowiedzieć fanom o swoim stanie zdrowia. Zdradziła, czy jest szansa na jej pojawienie się w "Tańcu z gwiazdami". Okazuje się, że modelka kwalifikuje się do operacji.

Karolina Pisarek
fot. screen: Instagram @karolina_pisarek

Karolina Pisarek jest bez wątpienia jedną z największych gwiazd 13. edycji " Tańca z gwiazdami". Modelka, która może pochwalić się imponującymi sukcesami za oceanem, była także jedną z faworytek widzów. Rzeczywiście, w pierwszym odcinku w parze Michałem Bartkiewiczem poradziła sobie bardzo dobrze i zebrała pozytywne recenzje jurorów. Niestety, przed drugim odcinkiem jej udział w show stanął pod znakiem zapytania. 25-latka trafiła do szpitala z silnym bólem głowy i musiała poddać się specjalistycznym badaniom, w tym tomografii głowy. Pod uwagę brano nawet obecność guza.

- W tej chwili skupiamy się na „tu i teraz”. Walczymy o każdy kolejny dzień. Tylko zdrowie Karoliny się teraz liczy. Stan Karoliny nie pozwala jej w tej chwili na wykonywanie podstawowych czynności. Planowane są kolejne badania i pilna interwencja chirurga - relacjonowała w rozmowie z portalem Pudelek menadżerka gwiazdy.

Coraz częściej mówiło się o rezygnacji Karoliny z udziału w "Tańcu z gwiazdami". Pojawiły się nawet plotki, że zastąpi ją Łukasz Płoszajski, który odpadł w pierwszym odcinku. Okazuje się, że Pisarek wyszła ze szpitala i znalazł dość sił, by opowiedzieć o swojej sytuacji za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Redakcja poleca

Karolina Pisarek wyszła ze szpitala. Modelka usłyszała diagnozę

Na profilu Karoliny Pisarek na Instagramie pojawiła się relacja, w której modelka poinformowała o stanie swojego zdrowia. Dowiedziała się już, co jej dolega i wie, że powinna poddać się operacji.

- Ostatnie dni leżałam nieruchomo, właściwie to nie mogłam nawet oczu otworzyć. Głowa mi pękała, tykała jak bomba, do końca nie wiedziałam, co jest grane. Jeździłam z rezonansu na rezonans (...) Diagnoza, którą dzisiaj usłyszałam, to torbiel, która naciska na powiększoną przysadkę mózgową i na unerwienie wzrokowe – napisała pod jednym z nagrań – Kwalifikuje się do operacji, ale doktor powiedział, że póki nie mam problemów ze wzrokiem, to nie jest to rzecz natychmiastowa, którą trzeba zrobić, tylko można to złagodzić tabletkami. Jeszcze chciałam wam powiedzieć, że przez ostatnie dni nie było mi naprawdę łatwo - relacjonowała.

Gwiazda nie ukrywała, że dopiero od niedawna czuje się odrobinę lepiej i może normalnie funkcjonować.

- Dostałam silne leki przeciwbólowe, wcześniej inne leki nie działały, to była katastrofa. Dziś był pierwszy dzień, kiedy obudziłam się z delikatnie lepszym samopoczuciem i aż się popłakałam ze szczęścia, że ten ból zminimalizował się chociaż trochę - mówiła.

Pisarek nie poinformowała jednoznacznie, czy zobaczymy ją w "Tańcu z gwiazdami". Robi jednak wszystko, by wystąpić.

- Jutro jest live. Nie byłam na żadnym treningu, byłam na jednym treningu we wtorek, kiedy już mnie głowa bardzo bolała. No generalnie mam wóz albo przewóz – albo się pojawię w odcinku, albo nie będzie mnie w ogóle w programie. Program od zawsze był moim marzeniem i postaram się jutro być. Zobaczymy, na ile mi pozwoli moje samopoczucie jutro. Wierzę, że będzie tylko lepiej (...) Oczywiście nasza choreografia z Michałem na pewno zostanie zmieniona do minimalistycznych ruchów […]. Zobaczymy, jak będę się czuła jutro. Decyzja pewnie tak naprawdę zostanie podjęta last minute – zapowiedziała i dodała na koniec – Życzcie mi zdrowia, żebym się jutro lepiej poczuła i żebym wyszła na scenę, nawet jeśli miałyby być to tylko trzy kroki i była dalej w programie - podsumowała.

Karolinie życzymy szybkiego powrotu do zdrowia. 

Karolina Pisarek
fot. screen: Instagram @karolina_pisarek