Jacek Rozenek szczerze o byłym małżeństwie. Wziął ślub z przymusu?

Jacek Rozenek jest popularnym aktorem, którego widzowie mogą kojarzyć z wielu produkcji telewizyjnych i filmowych. Niedawno aktor wrócił na plan "Barw szczęścia" po rozległym udarze, który przeszedł w maju ubiegłego roku. Podczas rekonwalescencji mógł liczyć na wsparcie bliskich i przyjaciół, m.in. syna Adriana z pierwszego małżeństwa oraz dwójki dzieci z Małgorzatą Rozenek, z którą był w małżeństwie przez 10 lat. 

Pierwszą żoną Jacka Rozenka była producentka  Katarzyna Litwiniak. Przez lata zmagała się z rakiem piersi. W lutym zeszłego roku wykryto u niej przerzuty do kości i kręgosłupa. Jedyną szansą na ratunek była specjalistyczna terapia protonowa w Monachium. Do publicznej zbiórki włączyła się nawet Małgorzata Rozenek-Majdan, która podkreśliła, że Katarzyna była dla niej bardzo ważną osobą. W kwietniu bieżącego roku nadeszła smutna wiadomość o śmierci Katarzyny Litwniak.

Jacek Rozenek skomentował ciążę Małgorzaty Rozenek-Majdan. Pokazał klasę

Jacek Rozenek szczerze o pierwszym małżeństwie

Gwiazdor "Barw szczęścia" nie miał ostatnio farta w miłości. Gdy po długim okresie samotności związał się z młodą modelką Roksana Gąską, wydawało się, że nareszcie zaczęło mu się układać. Pochwalił się nawet swoją połowicą w "Gali" i mówił o zaręczynach. Niestety związek nie przetrwał próby czasu.

Jacek Rozenek ma za sobą dwa nieudane małżeństwa. Do tej pory gwiazdor starał się nie poruszać tego tematu w mediach. Zapewniał jedynie, że z ex żonami udało mu się zachować przyjazne relacje. Jednak wyznanie, którym podzielił się w "Pytaniu na śniadanie", wprawia w lekkie zakłopotanie. Z jego wypowiedzi wynikało, że zawarcie małżeństwa z Katarzyną Litwniak było podyktowane presją społeczną, a nie szczerą chęcią wzięcia ślubu. 

Nastrój był taki, że trzeba było się żenić. Teraz to się zmieniło - powiedział. Pierwszy rozwód był, gdy byłem bardzo młody. Trochę za młody. Więc on nastąpił dwa lata po ślubie - przyznał szczerze. 

W małżeństwo z Małgorzatą Roznek aktor wszedł bardziej świadomie. Niestety i tym razem czegoś zabrakło. 

W trakcie drugiego rozwodu byłem już bardzo dojrzałym człowiekiem. To było po 10 latach małżeństwa - wspominał Rozenek. 

Doceniacie szczerość gwiazdora "Barw szczęścia"?