Iwona Pavlović komentuje słowa Artura Barcisia o upokorzeniu w "Tańcu z gwiazdami"
Iwona Pavlović postanowiła skomentować słowa Artura Barcisia, który w wywiadzie dla Plejady podkreślił, że żałuje udziału w "Tańcu z gwiazdami". Nie zabrakło też krytycznych słów pod adresem Pavlović. Jurorka tanecznego show w najnowszym wywiadzie odniosła się do wypowiedzi aktora.
![Artur Barciś](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetsg/storage/images/rozrywka/plotki/iwona-pavlovic-komentuje-slowa-artura-barcisia-o-upokorzeniu-w-tancu-z-gwiazdami/17313814-1-pol-PL/Iwona-Pavlovic-komentuje-slowa-Artura-Barcisia-o-upokorzeniu-w-Tancu-z-gwiazdami_content.jpg)
Iwona Pavlović zdecydowała się odpowiedzieć Arturowi Barcisiowi, który w rozmowie z Plejadą dość krytycznie odniósł się do swojego udziału w "Tańcu z gwiazdami". Barciś stwierdził, że żałuje udziału w tanecznym show. Aktor zdradził, że nie spodziewał się, iż przygotowania do programu będą tak ciężkie i czasochłonne.
Zobacz też: Taniec z gwiazdami 12: Izabela Małysz odpadła z programu. Co wydarzyło się w 4. odcinku?
Iwona Pavlović komentuje słowa Artura Barcisia o upokorzeniu w "Tańcu z gwiazdami"
"Potwornie tego żałuję. Wydawało mi się, że to będzie przygoda, taki żart. A to była ciężka praca po siedem godzin dziennie. Do tego ogromny wysiłek fizyczny, potworny stres i masa upokorzeń. Odzwyczaiłem się już od tego, by ktoś mi mówił, że jestem beznadziejny i stawiał mi trójkę. Oczywiście, to była też dla mnie lekcja pokory. Jednak czasami te oceny były mocno niesprawiedliwe" - wyznał aktor w rozmowie z serwisem Plejada.pl.
Mimo że aktor nabawił się w programie kontuzji stopy, zatańczył trudną rumbę. Jak podkreślił, jury i tak nie doceniło jego starań. Poczuł się upokorzony i "jakby ktoś mu napluł w twarz".
Iwona Pavlović w rozmowie z "Faktem" odniosła się do krytycznych słów Barcisia.
"Nie wiem, czy to są rzeczywiście jego słowa, bo od tego należałoby zacząć. Ja nie lubię przedruków przedrukowań, bo jedno słowo z kropką lub bez zmienia cały sens. Musiałabym pana Barcisia usłyszeć, jak on to mówi. Nie do końca w to wierzę, bo moim zdaniem w tym programie nikt nikogo nigdy nie upokarza. Nie sądzę, żeby aż taka była jego intencja" - podsumowała jurorka "Tańca z gwiazdami" w wywiadzie dla "Faktu".
Pavlović zwróciła też uwagę na to, że jury nie tylko w "Tańcu z gwiazdami", nie zajmuje się stanem zdrowia uczestników.
"Proszę pamiętać, że w programach, w których jesteśmy oceniani, nie tylko w „Tańcu z gwiazdami”, w ogóle we wszystkich programach, gdzie jest ocena, nie ma czegoś takiego: „Poproszę o dziesiątkę, bo ja jestem dzisiaj nie w formie”. Przecież jest mnóstwo programów, dotyczących naszych różnych umiejętności artystycznych śpiewająco- tańcząco-gotujących i robiących różne cuda i tam nikt nikogo nie pyta, czy pan jest chory czy zdrowy, więc trzeba się liczyć z oceną. Moim zdaniem byłoby to bardzo nie fair, ponieważ tyle, ile jest par na parkiecie, tyle par mogłoby wyciągnąć L4 i powiedzieć: ja mam skręcone biodro, mnie boli łydka, a mnie boli głowa. Więc jeżeli tak powiedział, to byłoby nie fair, ale ja nie sądzę, by się w ten sposób wyraził" - powiedziała jurorka "Tańca z gwiazdami".
Te polskie gwiazdy dokonały coming outu. Głośno opowiedziały o swojej orientacji [GALERIA]