Grzegorz Markowski zaszczepił się poza kolejką? Wokalista Perfectu wyjaśnił sprawę
Grzegorz Markowski i jego żona pojawili się w jednej z warszawskich przychodni, w której trwają szczepienia przeciwko COVID-19. W mediach pojawiły się spekulacje, że 68-letni wokalista Perfectu skorzystał ze szczepionki poza kolejką. Menadżerka zespołu odniosła się do sprawy na łamach "Faktu".
Grzegorz Markowski został przyłapany przez fotoreporterów w jednej z warszawskich przychodni. Wokaliście Perfectu towarzyszyła żona Krystyna. Oboje zgłosili się do ośrodka, w którym obecnie trwają szczepienia przeciwko COVID-19. Mogą z nich jednak skorzystać tylko osoby w wieku 70+, którym udało się zapisać w styczniu. Grzegorz Markowski ma 68 lat, więc nie kwalifikuje się do priorytetowego przyjęcia preparatu. Czyżby gwiazdor Perfectu postanowił pójść śladami grupy artystów, którzy na początku roku zaszczepili się poza kolejką?
Przypomnijmy, że w styczniu głośno było o aferze szczepionkowej z udziałem polskich artystów. Okazało się, że w okresie wyznaczonym dla osób z grupy 0, czyli głównie pracowników ochrony zdrowia, pierwszą dawkę preparatu przyjęła spora grupa aktorów i znanych osobistości na czele z Krystyną Jandą. Na liście zaszczepionych VIP-ów znalazły się także osoby niekwalifikujące się wiekiem do przyjęcia szczepionki w pierwszej kolejności oraz bliscy wpływowych gwiazd i polityków. Zaszczepieni tłumaczyli, że biorą udział w akcji promującej szczepienia prowadzonej przez Warszawski Uniwersytet Medyczny.
Piotr Gąsowski przekonuje: aktorzy powinni mieć pierwszeństwo w szczepieniach na COVID
Grzegorz Markowski zaszczepił się na COVID-19 poza kolejką?
"Fakt" opisał wizytę Grzegorza Markowskiego i jego żony w jednej z mokotowskich przychodni. Małżonkowie mieli wejść osobno do gabinetu, a potem do pokoju zabiegowego. Gdy około 18.30 Markowski z niego wychodzi, małżonkowie toną w objęciach - relacjonuje tabloid.
Menadżerka Perfectu uspokaja, że nie doszło do nieuczciwego "wepchnięcia się" w kolejkę. W tym dniu zaszczepiła się tylko 70-letnia żona Grzegorza Markowskiego, która z racji wieku kwalifikuje się do trwających obecnie szczepień. Artysta tylko wspierał ją podczas iniekcji.
Grzegorz Markowski nie został zaszczepiony, czeka cierpliwie na swoją kolej, mamy nadzieję, że będzie to na dniach, bo ma choroby współistniejące. Jego żona Krystyna właśnie to zrobiła, a Grzegorz towarzyszył jej podczas zastrzyku - wyjaśniła Anna Cieplicka, menadżerka zespołu Perfect, w rozmowie z "Faktem".
Maryla Rodowicz chciała się zaszczepić, ale zrezygnowała. Gwiazda zdradziła powód
Tu się dzieje
