Obserwuj w Google News

Grał Bohuna w „Ogniem i mieczem”. Ostro odpowiedział na apel Polki o zatrzymanie wojny

Klaudia Bochenek
2 min. czytania
11.03.2022 11:33

Aleksandr Domogarow zyskał ogromną sławę po wcieleniu się w rolę Bohuna w „Ogniem i mieczem”. Rozkochał w sobie tysiące kobiet, a w Rosji i w Polsce stał się natychmiastową gwiazdą. Dziś 58-letni już aktor jest aktywny w mediach społecznościowych. Wszedł w polemikę na Instagramie, gdzie ostro odpowiedział na komentarz Polki dotyczący wojny.

Aleksandr Domogarow
fot. Screen Instagram domogarov.aleksandr

Wojna w Ukrainie przybiera na sile. Mija już szesnasty dzień inwazji, a wrogie wojska nie zatrzymują się w działaniach. Bombardują lotniska, budynki mieszkalne oraz szpitale. Nadal nie ma porozumienia w kwestii zawieszenia broni. Do Polski uciekło już 1,5 mln uchodźców.

Zobacz także:  Wojna w Ukrainie - najnowsze informacje [RELACJA NA ŻYWO]

Aleksandr Domogarow ostro odpowiedział Polce. Bohun z „Ogniem i mieczem” wspiera Rosję

Aleksandr Domogarow był wschodzącą gwiazdą, kiedy otrzymał propozycję zagrania Bohuna w „Ogniem i mieczem”. Mało brakowało, aby tę rolę przejął Bogusław Linda – polski aktor jednak zrezygnował.

Filmowy Bohun od zawsze zaznaczał, że jest silnie związany z Moskwą i samą Rosją, wspierał również Władimira Putina. W obliczu wojny z Ukrainą aktor mocno się zdenerwował na komentarz Polki.

- Bohun Ty jesteś kozak!!! Ukraiński kozak!!!! Zatrzymajcie Putina!!! - napisała instagramerka.

- CHWAŁA ROSJI!!!! – szybko odpisał Aleksandr Domogarow. Chwilę później dopisał jeszcze jedno zdanie.

- Po pierwsze, jestem Tatarem, a po drugie ROSJANINEM!!!! I ŁAPY PRECZ OD ROSJI!!!!! - brzmiał komentarz filmowego Bohuna.

Aleksandr Domogarow komentarz
fot. Screen Instagram domogarov.aleksandr

Przypomnijmy, że kilka lat temu Aleksandr Domogarow mocno odpowiedział dziennikarzowi, który skrytykował Władimira Putina. Matwiej Ganapolski określił prezydenta Rosji jako osobę „porażająco śmieszną”, mającą kompleksy, która ma za sobą kraj w ruinie i wygląda jak „żałosny żebrak”.

Redakcja poleca

- Komentarz jest jeden: a czemu byście k**wy nie wyjechali z tego „zapomnianego przez Boga” kraju, a my, po waszym wyjeździe, pomęczymy się nieco i, k**wa, będziemy żyć! A Pan niech wyjeżdża i tak szczeka – napisał wówczas Aleksandr Domogarow i nazwał Władimira Putina „swoim prezydentem”.

Gwiazdy, które pomagają Ukrainie
10 Zobacz galerię
fot. screen: Instagram / martamanowska / filip_chajzer/ margaret_official