Edyta Górniak skomentowała coming out Piaska. Jest sprawa, którą ją bardzo rozczarowała
Edyta Górniak skomentowała coming out Piaska. Stwierdziła, że nie ma w tym nic wielkiego. Dodała także tajemnicze słowa na temat innego wydarzenia, w którym uczestniczył Piaseczny, a którym jest rozczarowana. Stwierdziła, że było "wyreżyserowane na naszych oczach".
![Edyta Górniak i Andrzej Piaseczny](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetsg/storage/images/rozrywka/plotki/edyta-gorniak-skomentowala-coming-out-piaska-jest-sprawa-ktora-ja-bardzo-rozczarowala/16232559-1-pol-PL/Edyta-Gorniak-skomentowala-coming-out-Piaska.-Jest-sprawa-ktora-ja-bardzo-rozczarowala_content.jpg)
Edyta Górniak i Andrzej Piaseczny znają się od wielu lat. Nie tak dawno temu razem z Piaskiem piosenkarka zasiadała w jury programu "The Voice of Poland". Diwa została zapytana o to, jaki jest jej stosunek do coming outu Piasecznego. Przypomnijmy, ze artysta po wielu latach milczenia zdecydował się otwarcie wyznać swoją miłość do "niego". Echa tej niespodziewanej deklaracji nie milkną, a kilka słów w tej sprawie dorzuciła właśnie Górniak.
Zobacz także: Andrzej Piaseczny hejtowany po szczepieniu na COVID-19. Artysta będzie usuwał komentarze
Edyta Górniak komentuje coming out Andrzej Piasecznego
W rozmowie z dziennikarzem "Faktu" piosenkarka stwierdziła, że dla niej od dawna nie była to żadna tajemnica. Dodała, że tego typu wyznania nie powinny być postrzegane w kategoriach odwagi. Jest też sytuacja z udziałem Piaska, która ją rozczarowała. Piosenkarka wspomniała o niej enigmatycznie.
"To o czym się dowiedziała większość Polski, nie było dla mnie tajemnicą przez długie lata" - powiedziała Górniak. "Nie uważam, że to powinno być odbierane w kategorii wielkiej odwagi i wspinania się na szczyt. Nie ma w tym nic wielkiego. Gdyby uratował jakieś schronisko zwierząt, to miałby powód być dumnym. W innym wypadku, jeśli zdecydował się po prostu z tym nie kryć, to powinno być naturalne. Ludzie robią z tego wielkie wydarzenie, a przecież, uważam, że większym wydarzeniem było coś innego, co zrobił, o czym nie chcę rozmawiać, bo, tak jak mówiłam, uczę się nie oceniać. Nie było to zgodne ze mną i z wieloma ludźmi, to, co zostało wyreżyserowane na naszych oczach" - dodała tajemniczo.
Nie wiadomo, co takiego dokładnie Górniak miała na myśli, ale zdaniem niektórych chodzić może o wideo ze szpitala, na którym Piaseczny ujawnia, że ciężko przechodzi COVID. Stosunek Edyty Górniak do pandemii i samego koronawirusa jest powszechnie znany. Wcześniej gwiazda miała powiedzieć, że "w szpitalach leżą statyści", z czego ostatecznie potem się wycofała. Jednak w tym kontekście słowa, w których podkreśla, że coś "zostało wyreżyserowane na naszych oczach", trudno postrzegać inaczej, niż właśnie odniesienie do choroby Piasecznego.