Obserwuj w Google News

Dominika Tajner opowiedziała o walce z depresją. Wyznała też, że jest gotowa na nową miłość

Sylwia Wamej
2 min. czytania
19.08.2019 11:05

Dominika Tajner w najnowszym wywiadzie opowiedziała, że walczyła z depresją. Zdradziła też, na kogo mogła liczyć w trudnych chwilach. Padło też pytanie o nową miłość, na którą Dominika Tajner jest już gotowa.

Dominika Tajner
fot. Marek Maliszewski/Reporter/East News

Dominika Tajner opowiedziała o walce z depresją

Dominika Tajner w najnowszym wywiadzie w „Dzień Dobry TVN” opowiedziała o walce z depresją. Zdradziła też, co było przyczyną choroby. Jak dodała, wszystko już zaczyna się uspokajać.

Zaczyna się wszystko uspokajać, jestem spokojna, szczęśliwa. Wpłynęła na mnie kumulacja wszystkiego, i to nawet nie wydarzeń z tego roku, tylko wcześniejszych. Gdy byłam menadżerką Michała, to wzięłam chyba za dużo na siebie. Udźwignęłam, ale gdzieś to zdrowiem musiałam przypłacić – powiedziała Dominika Tajner w rozmowie z „Dzień Dobry TVN”.

Córka Apoloniusza Tajnera dodała, że w trudnych chwilach mogła liczyć na bliskich, ale nie na męża  Michała Wiśniewskiego.

Miałam tatę, mamę, brata wiadomo. Natomiast jeśli chodzi o Michała, to nie obwiniam go, że on tego nie rozumiał. On zawsze mówił, że takie choroby to są wymyślone choroby. Po prostu on tego nie rozumie, nie przyjmuje i takich ludzi też jest cała masa – powiedziała Dominika Tajner.

W walce z depresją Dominice pomogła terapia u psychiatry.

Myślę, że to, że byłam managerką Michała, to też było za dużo jak na moje barki. Udźwignęłam, ale musiałam to zdrowiem przepłacić. Bardzo dużo ludzi ma problem z depresją, ale nie chce się do tego przyznać, bo boją się reakcji otoczenia. Depresję wciąż traktują jako słabość. Kiedy już sama zauważyłam, że ciężko mi wstać i zrobić krok, że zaczynam mieć lęki o poranku, zdecydowałam, że idę do psychiatry. Potem to już ciężka praca. Da się wyjść z najcięższych stanów – powiedziała Tajner w rozmowie z Agnieszką Jastrzębską.

Choroba Dominiki Tajner zaczęła się po śmierci jej babci. Potem doszedł do tego rozwód oraz ciężka choroba jej syna.

Z jednej strony to był moment totalnego załamania, ale i odbicia, bo zmieniłam swoje priorytety. On jest dla mnie najważniejszy. I najważniejsze jest zdrowie moich najbliższych. Chyba nie ma takich sytuacji bez wyjścia – powiedziała Tajner.

Dominika Tajner gotowa na nową miłość

Dominika Tajner, była żona Michała Wiśniewskiego, dodała też, że jest otwarta na nowy związek, choć teraz będzie bardziej rozważna przy wyborze partnera. Oczywiście, że jestem otwarta. Przyjaciele swatają, ale nie robię nic na siłę. Fajnie by było kogoś mieć, ale teraz na pewno więcej rozwagi będę wkładać w wybranka. To raz, a dwa – jak ma przyjść, to samo przyjdzie. Akurat w tych tematach nie ma co przyśpieszać – podsumowała Dominika Tajner.

 

RadioZEt.pl/ SW