Dziennikarka BBC umiera na raka. Dziwi się, że jeszcze żyje: „Mój czas jest już bardzo ograniczony”
Deborah James jest 40-letnią dziennikarką BBC. Już od sześciu lat walczy z rakiem jelita grubego. Kilka tygodni temu pożegnała się z fanami, ponieważ czuła, że to już jej koniec. Teraz znów się odezwała – sama jest zaskoczona faktem, że nadal żyje.
Deborah James to mama dwójki dzieci i autorka kilku książek, m.in. „Pie*dol się raku”. W 2016 roku wykryto u niej raka jelita grubego. Niedawno wyjawiła, że jest pod opieką hospicjum, a jej ciało zwyczajnie nie daje rady. Sądziła, że to już koniec.
Zobacz także: Dziennikarka BBC choruje na raka. Pożegnała się z fanami: „Moje ciało nie może już funkcjonować”
Deborah James umiera na raka
Światełko w tunelu pojawiło się dwa lata temu, kiedy dziennikarka mogła pochwalić się dobrymi wynikami badań. Sądziła, że pokonała raka, jednak w tym roku odczuła silny nawrót choroby. Lekarze zdiagnozowali czwarty stopień zaawansowania nowotworu.
- Wiadomość, której nigdy nie chciałam napisać. Próbowaliśmy już wszystkiego, ale moje ciało po prostu nie chce grać w piłkę. Moja aktywna opieka została wstrzymana, więc obecnie objęta jestem opieką hospicyjną w domu, gdzie mam wokół siebie niesamowitą rodzinę, która dba o to, żebym nie odczuwała bólu i spędzała z nimi czas – napisała kilka tygodni temu na Instagramie.
Dziennikarka nie jest w stanie chodzić, a większość dni przesypia. Przyznała, że jej ciało nie daje rady i nawet przy stosowaniu innowacyjnych leków nie ma siły. Jest jednak aktywna w mediach społecznościowych, a ostatnio w artykule dla „The Sun” napisała, że jest zdziwiona, że nadal żyje. Nawet lekarze już rozkładali ręce.
- Korzystam z życia każdego dnia i jestem za to wdzięczna, chociaż wiem, że mój czas jest już bardzo ograniczony. Lekarze odsyłali mnie do domu, zakładając, że to mój koniec. Sama jestem tym zaskoczona. Myślę, że motywuje mnie poczucie celu w życiu i zaangażowanie w działanie fundacji – napisała na Instagramie.
- Zżera mnie złość, ale szczerze - jestem w tym naprawdę upartą su*ą. Krzyczę na ludzi i odpycham ich od siebie. Jestem zła na to, co się ze mną dzieje. Nie chcę umierać – przyznała z kolei w „The Sun”.
Polskie gwiazdy, które są nieuleczalnie chore [GALERIA]
Tu się dzieje
