Dramatyczne wyznanie gwiazdy "Dzikiej orchidei": "Gwałcił mnie i przekazywał znajomym"
Carré Otis (obecnie Sutton) zdobyła się na odważne wyznanie na temat swojej przyszłości. Aktorka znana z filmu "Dzika orchidea" dołączyła do 11 innych kobiet, które oskarżyły agencji Elite Model Géralda Marie o gwałt i molestowanie. Gwiazda miała być wykorzystywana przez mężczyznę, gdy miała zaledwie 17 lat.
![Carre Otis](https://gfx.rozrywka.radiozet.pl/var/radiozetsg/storage/images/rozrywka/plotki/carre-otis-z-dzikiej-orchidei-oskarza-szefa-agencji-modelek-gwalcil-mnie-i-przekazywal-znajomym/17037475-1-pol-PL/Dramatyczne-wyznanie-gwiazdy-Dzikiej-orchidei-Gwalcil-mnie-i-przekazywal-znajomym_content.jpg)
Carré Otis dołączyła do 11 kobiet, które złożyły oskarżenia przeciwko byłemu szefowi agencji Elite Model. Jak wyznała gwiazda filmu "Dzika orchidea", w którym zagrała u boku Mickeya Rourkego, do wykorzystywania seksualnego miało dochodzić, gdy początkująca aktorka i modelka była jeszcze nastolatką. 17-latka miała być gwałcona przez wielu mężczyzn, z którymi Géralda Marie się nią "dzielił".
- Ostrzegał, że muszę być posłuszna. Gwałcił mnie i przekazywał znajomym. Nie mogłam się z tego otrząsnąć przez wiele, wiele lat [...] Patrząc wstecz, jest dla mnie jasne, że moje pochodzenie było częścią tego, co sprawiło, że byłam podatna na nadużycia - wyznała aktorka. Dodała, że gdy po wielu miesiącach odmówiła szefowi agencji modelek seksu, ten wyrzucił ją z mieszkania, a agencja przeniosła ją do Mediolanu.
Zobacz także: Anna Skura w szpitalu. Blogerka przeszła poważną operację. "Nie będę już wyglądać tak samo"
Carré Otis z "Dzikiej orchidei" oskarża szefa agencji modelek o gwałt
Carré Otis pochodziła z rozbitej rodziny i już jako 16-latka żyła sama. Aktorka podkreśla, że być może właśnie dlatego była "łatwym celem" dla swojego oprawcy. Prócz nadużyć seksualnych, Gérald Marie miał podawać 17-letniej modelce kokainę, aby "szybciej traciła na wadze i odniosła sukcesy jako supermodelka". Pozew Carré Otis przeciwko Géraldowi Marie został złożony w sądzie na Manhattanie kilka dni przed wygaśnięciem Child Victims Act, czyli prawa, które pozwala ofiarom wykorzystywania seksualnego pozwać napastników niezależnie od tego, ile lat minęło od tragicznych wydarzeń.