Obserwuj w Google News

Camilla skrytykowana za brak ogłady. Pokazali, co zrobiła w czasie ceremonii w Westminster [WIDEO]

2 min. czytania
13.09.2022 13:30

Camilla została przyłapana w trakcie ceremonii w Westminster Hall na mało stosownym zachowaniu. Kamery wychwyciły moment, jak podczas przemówienia żona monarchy ogląda sobie paznokcie. 

Camilla i król Karol III
fot. HENRY NICHOLLS/AFP/East News

Camilla Parker-Bowles ze znienawidzonej kochanki księcia Karola po latach stała się oficjalnie uznaną żoną króla. Elżbieta II w końcu zaakceptowała związek najstarszego syna i przed swoją śmiercią wyraziła życzenie, aby po wstąpieniu Karola na tron, Camilla otrzymała status "królowej małżonki".

Była to ogromna nobilitacja dla 75-letniej nielubianej następczyni księżnej Diany, ale i jednocześnie przekleństwo. Teraz każdy, nawet najdrobniejszy gest Camilli jest śledzony i szczegółowo analizowany przez media. Do sieci trafiło nagranie z uroczystości w Westminster Hall, gdzie Camilla, siedząc na tronie, co rusz spoglądała na swoje paznokcie. Zachowanie żony króla Karola III część obserwatorów uznała za niestosowne. 

Redakcja poleca

Wpadka Camilli. Żona Karola III przyłapana na oglądaniu paznokci

Camilla słuchała przemówienia, siedząc tuż obok Karola III. W pewnym momencie zaczęła zerkać sobie na dłonie. Gest powtórzyła kilkukrotnie, co nie uszło uwadze operatorów, którzy nagrali zachowanie Parker-Bowles.

Wideo trafiło do sieci i wywołało lawinę komentarzy. Część broniła Camilli, twierdząc, że czyniła to bezwiednie, ponieważ była silnie zestresowana. Inni próbowali podciągać jej zachowanie pod brak ogłady i świadome okazywanie lekceważenia.

To nerwowe, jak się czuję niepewnie to też tak robię

Och, jaka zadowolona... 

Brak jej skromności i dystynkcji. Jej postawa wyraża raczej butę i zadowolenie, że wreszcie dopięła swego. 

Zero klasy, do Diany się nie umywa 

W ogóle się nie umie kontrolować, żenada 

Dlatego żeby uniknąć takich sytuacji, zaleca się trzymanie małej torebki i to nawet wprowadziła sama Elżbieta - podkreślają znawcy tematu.