Obserwuj w Google News

Artur Orzech zwolniony z TVP. Miał narazić stację na straty finansowe

2 min. czytania
22.03.2021 23:23

Artur Orzech to znany prezenter i dziennikarz muzyczny, który od lat związany był z TVP. To on od 1992 roku komentował na antenie Jedynki konkurs Eurowizji. Od 2019 roku prowadził "Szansę na sukces". Jak poinformował portal "Wirtualne Media", Telewizja Polska właśnie zerwała współpracę z prezenterem.

Artur Orzech
fot. Tadeusz Wypych/REPORTER/EAST NEWS

Artur Orzech to dla wielu widzów TVP polski głos Eurowizji. To on od 1992 roku komentował finały konkursu, a także wielokrotnie był prowadzącym Krajowych Eliminacji. Był też ich jurorem. Publiczności znany jest z wielu edycji festiwalu w Opolu i Sopocie, a także jako prowadzący "Fryderyki" i "Telekamery". Dziennikarz od wielu lat prowadził i współprowadził różne programy na kanałach Telewizji Polskiej. Właśnie poinformowano o zerwaniu współpracy pomiędzy TVP a Orzechem.

Zobacz także: Marzena Rogalska zacznie pracę w TVN? "Rozweselę serducho w jakiejś innej telewizji"

Artur Orzech zwolniony z TVP. Miał narazić stację na straty

Jak informują "Wirtualne Media" Orzech nie pojawił się na nagraniach charytatywnego odcinka "Szansy na Sukces" i nikogo o tym nie poinformował. Udało się z nim skontaktować na dwie godziny przed realizacją nagrania i okazało się, że jest niedysponowany. Zdaniem władz TVP zachowanie prezentera było zniewagą zarówno dla zaproszonych do programu artystów, jak i dzieci z SOS Wioski Dziecięce w Kraśniku, które przyjechały specjalnie na nagrania.

Będąc w sytuacji podbramkowej producenci zdecydowali, że w odcinku, którego emisja zaplanowana jest na 4 kwietnia, jako prowadzący pojawi się Marek Sierocki. Podjęto też decyzję o zerwaniu współpracy z Arturem Orzechem. Z ustaleń "Wirtualnych Mediów" wynika, że powodem było narażenie TVP na straty finansowe i wizerunkowe. Ponadto prezenter mógł narazić na przykrości zaproszone dzieci.

Redakcja poleca

"Zmiana prowadzącego nastąpiła w wyniku niedotrzymania przez Artura Orzecha warunków umowy z TVP. Nieprzewidywalne zachowanie pana Artura Orzecha mogło narazić na niezasłużone przykrości zaproszone dzieci" - cytuje portal.

Kto teraz poprowadzi Eurowizję?

RadioZET.pl/AS