slot: premiumboard
slot: topscroll
topscrollRun:
Obserwuj w Google News

Tomasz Wolny żegna się z TVP. Jego żona z TVN nie gryzła się w język

2 min. czytania
14.06.2024 10:39

Tomasz Wolny po kilkunastu latach pracy oficjalnie pożegnał się z Telewizją Polską. Dziennikarz nie krył żalu z powodu takiego obrotu spraw, zwłaszcza, że do końca wierzył, że uda mu się poprowadzić tegoroczny koncert upamiętniający rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Instagramowy post prezentera skomentowała m.in. jego żona, Agata Tomaszewska-Wolna. W gorzkich słowach podsumowała decyzję nowych władz TVP.

Tomasz Wolny i Agata Tomaszewska-Wolna
fot. VIPHOTO/East News
slot: billboard
slot: billboard

Tomasz Wolny nie pojawi się już na antenach TVP

Tomasz Wolny z Telewizją Polską związany był od 2010 roku. Doskonale znają go przede wszystkim widzowie telewizyjnej Dwójki. Na antenie tej stacji prowadził m.in. „Panoramę” i „Pytanie na śniadanie”. Jego dobra passa skończyła się jednak pod koniec ubiegłego roku wraz ze zmianą władz. Choć prezenter nie został wówczas oficjalnie zwolniony, zniknął z ekranów i udał się na długi urlop.

13 czerwca na Instagramie Wolnego pojawiło się oświadczenie, które rozwiało wszelkie wątpliwości. Wiadomo już, że  dziennikarz ostatecznie rozstał się z TVP. Czarę goryczy przelała informacja, że nowi włodarze zdecydowali się podziękować mu za współpracę przy corocznym koncercie upamiętniającym rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. „Wszystko jasne. (Nie)ZAKAZANE - dla mnie jednak zakazane. Po miesiącach dumania, nowa władza TVP właśnie zdecydowała, że nie pozwala, bym w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego tradycyjnie poprowadził koncert »(nie)ZAKAZANYCH PIOSENEK« na Placu Piłsudskiego” - pisał i dodał, że bardzo długo czekał na oficjalne wieści z Woronicza.

Redakcja poleca

„Wyłącznie na prośbę Powstańców cierpliwie czekałem na decyzję w tej sprawie, ale skoro wszystko jasne, to tym samym ostatecznie rozstaję się z Telewizją Polską. Kilkunastoletni rozdział, który okazał się niesamowitą przygodą (bo gdy robisz to, co kochasz, to trudno mówić o pracy) dobiegł końca. Zawsze starałem się dawać wszystko, co we mnie najlepsze, a wspólny śpiew (nie)ZAKAZANYCH był tego kwintesencją, bo Powstańcom oddałem serce i ducha” - przyznał.

Żona Wolnego ostro o decyzji TVP

Pod wpisem prezentera nie zabrakło komentarzy, w których jego fani i przyjaciele udzielali mu wsparcia. Na piękny gest zdecydowała się także żona dziennikarza - Agata Tomaszewska-Wolna. Choć od lat pracuje w TVN, zawsze mocno wspiera męża. Podobnie było i tym razem.

„Prawdziwy, całym sercem oddany, w tej roli niezastąpiony! Mój. Czekał na 1 sierpnia zawsze cały rok. Tygodniami wcześniej wertował wszelkie źródła w poszukiwaniu jeszcze jednego cytatu, jeszcze jednej historii, której Plac Piłsudskiego i świat jeszcze nie słyszał. A potem stawał tam i zamiast z kartki mówił z serca! Nie mogę być bardziej dumna! I bardzo współczuję temu, kto miałby Cię w tej roli zastąpić. Szczerze wątpię, że ktoś będzie miał odwagę. Choć pewnie to słowo, w tym kontekście, najmniej na miejscu…” - czytamy w komentarzu.

Źródło: Radio ZET/Instagram @tomaszwolny_tej

Nie przegap
slot: leaderboard_pod_art