Niepokojące wieści na temat stanu zdrowia Celine Dion. „Niewiele możemy zrobić”
Celine Dion jakiś czas temu ogłosiła, że jest nieuleczalnie chora, przez co musiała zawiesić swoją karierę. Piosenkarka ostatnio coraz częściej pojawia się jednak publicznie. Dla wielu fanów był to jasny sygnał, że czuje się lepiej i być może znowu zacznie koncertować. Wątpliwości rozwiała ostatnio jej siostra, która wyjawiła, że gwiazda wciąż bardzo cierpi.
Celine Dion swoją karierę zaczynała jeszcze w latach 80. Międzynarodową sławę zyskała dzięki wygranej w 33. Konkursie Piosenki Eurowizji w 1988 roku, gdzie wystąpiła z utworem „Ne partez pas sans moi” w barwach Szwajcarii. Podczas kilku dekad kariery wylansowała przeboje, które podbiły serca słuchaczy na całym świecie. W jej dorobku znajdziemy takie hity, jak: „The Power Of Love” „My Heart Will Go On”, „All by Myself”, czy „I’m Alive”.
W 2021 roku uwielbiana artystka niespodziewanie zaczęła jednak odwoływać koncerty. Szybko okazało się, że powodem jej niedyspozycji jest nieuleczalna choroba. U artystki zdiagnozowano bowiem zespół Moerscha-Woltmanna znany jako zespół sztywności uogólnionej. Schorzenie objawia się przede wszystkim niekontrolowanymi, postępującymi skurczami całego ciała, którym towarzyszy dotkliwy ból. Z powodu dolegliwości gwiazda musiała zupełnie zmienić swoje życie. Przeprowadziła się do siostry i poddaje się regularnie rehabilitacji. Choć czuwają nad nią specjaliści, okazuje się, że gwiazda nadal czuje się bardzo źle.
Siostra Celine Dion wyjawiła, jak obecnie czuje się słynna piosenkarka
O aktualnym stanie zdrowia artystki opowiedziała niedawno jej siostra, Linda. Kobieta w rozmowie z magazynem „Hello” opowiedziała, jak wygląda ich codzienność. - Pojawiają się u niej skurcze, których nie da się opanować. Trochę tak jak u kogoś, kto często podskakuje w nocy z powodu skurczu nogi lub łydki. Trochę tak jest, ale we wszystkich mięśniach. Niewiele możemy zrobić, aby ją wesprzeć i złagodzić jej ból - wyznała.
Sama Celine Dion stara się nie poddawać i powoli wraca do show-biznesu. Jakiś czas temu pojawiła się na gali rozdania nagród Grammy, a ostatnio zapozowała dla francuskiego „Vogue”. - Pięć dni w tygodniu poddaję się rehabilitacji i ćwiczeniom wokalnym. Muszę nauczyć się z tym żyć i przestać zadawać sobie pytania, którymi zadręczałam się na początku: „Dlaczego ja? Jak to się stało? Co ja zrobiłam? Czy to moja wina?” – mówiła podczas wywiadu dla magazynu.
Źródło: Radio ZET/Plotek/vogue France
Tu się dzieje
