Joanna Krupa wydała oświadczenie. Mamy komentarz Małgorzaty Leitner
Joanna Krupa wydała oświadczenie na Instagramie tuż po tym, gdy media podały, że przegrała sprawę w Sądzie Apelacyjnym i musi zapłacić swojej byłej managerce. Gwiazda TVN przedstawiła jednak kulisy innej sprawy, która nie ma jeszcze swojego zakończenia. Do oświadczenia odniosła się była managerka celebrytki.
Joann a Krupa wydała oświadczenie
18 czerwca Pudelek poinformował, że w maju 2024 Joanna Krupa przegrała sprawę w sądzie. Celebrytka miała doszukać się nieprawidłowości w otrzymywanych rachunkach i fakturach. Pozwała więc swoją byłą managerkę, z którą zakończyła współpracę w 2017 roku. Małgorzata Leitner miała nie przekazywać swojej klientce pieniędzy od ponad 12 miesięcy. Sprawą zajęła się prokuratura, a w grę wchodziło nawet kilkaset tysięcy złotych. Sąd jednak stwierdził, że Joanna Krupa miała wiedzę na temat działalności agencji Małgorzaty Leitner, a celebrytka sama podawała konkretne kwoty i numery kont, na które miały być przelewane pieniądze. Była managerka gwiazdy była pewna swojej racji. Postanowiła więc też walczyć o należne środki za zrealizowane umowy. W maju 2023 roku zapadł wyrok – Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że celebrytka musi zapłacić Małgorzacie Leitner 138 tys. zł. Joanna Krupa odwołała się od tej decyzji. Sąd Apelacyjny nie był zbyt łaskawy i tylko zmniejszył zasądzoną kwotę – celebrytka musi zapłacić 108 tys. zł z odsetkami. Gdy te rewelacje ujrzały światło dzienne, Joanna Krupa wydała oświadczenie na Instagramie. Odwołała się jednak do innej sprawy - nie tej, którą przegrała.
„Wyrokiem z dnia 13 września 2022 roku Sąd Okręgowy w Warszawie, XXV Wydział Cywilny, w postępowaniu o sygnaturze akt XXV C 1179/18 zasądził od pozwanej Models School spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Warszawie (wcześniej Avant Management sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie) na rzecz powódki Joanny Krupa kwotę 72.000,00 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 2 czerwca 2017 r. do dnia zapłaty. Dodatkowo Sąd zasądził od pozwanej Models School spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Warszawie na rzecz powódki Joanny Krupa kwotę 9.017,00 złotych z tytułu zwrotu kosztów procesu” – czytamy w oświadczeniu opublikowanym na Instagramie Joanny Krupy.
„Jednocześnie wyrokiem z dnia 29 grudnia 2023 roku ten sam Sąd w postępowaniu prowadzonym pod sygnaturą akt XXV C 1275/18 zasądził od Models School spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Rzeszowie na rzecz Joanny Krupy kwotę 628 949,36 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie do dnia zapłaty: 1) od kwoty 537 621,56 zł – od 3 sierpnia 2018 roku; 2) od kwoty 13 617,36 zł – od 26 września 2018 roku; 3) od kwoty 44 245,92 zł - od 1 listopada 2018 roku; 4) od kwoty 21 258,12 zł – od 1 grudnia 2018 roku; 5) od kwoty 12 206,40 zł – od 1 stycznia 2019 roku. Dodatkowo Sąd zasądził od Models School spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Rzeszowie na rzecz Joanny Krupy kwotę 47 228,69 zł tytułem kosztów procesu, w tym 17011,69 zł kosztów zastępstwa procesowego” – czytamy.
„Z powyższego jednoznacznie wynika, iż kwota zasądzona od spółki Avant Management sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (obecnie Models School z siedzibą w Rzeszowie) wynosi łącznie z odsetkami i kosztami procesu ponad 1.000 000,00 zł. Pragnę również wskazać, iż wszystkie sądy cywilne dotychczas rozstrzygające spór pomiędzy Panią Joanną Krupą a byłą menadżerką potwierdziły jednoznacznie, iż przez wszystkie lata współpracy agencja pobierała prowizje znacząco wyższą niż ta wynikająca z umowy zawartej pomiędzy stronami. W dniu 3 czerwca 2024 r. zostało skutecznie doręczone spółce Models School sp. z o.o. z siedzibą w Rzeszowie oświadczenie o potrąceniu, w wyniku którego wierzytelność spółki wobec Pani Joanny Krupy uległa całkowitemu umorzeniu” – podano.
Stanowisko Małgorzaty Leitner
O komentarz w tym całym zamieszaniu poprosiliśmy byłą managerkę Joanny Krupy, Małgorzatę Leitner. Okazuje się, że wyrok jest nieprawomocny. Dodatkowo zostało złożone zażalenie oraz pozew na ogromną kwotę.
„W pierwszej instancji sąd wydał wyrok w tej sprawie BEZ przesłuchania agencji, wydał wyrok pod nieobecność agencji, bo nie przychylił się do naszego wniosku o odroczenie terminu rozprawy ze względu na sytuację zdrowotną. Wydany wyrok jest nieprawomocny, czyli może zostać oddalony, poza tym agencja złożyła w tej sprawie zażalenie oraz pozew na kwotę dwukrotnie wyższą tj. ponad 1.300.000 złotych. W tej sprawie agencja również jest pewna swego. Jedyny prawomocny wyrok w sporze zainicjowanym przez Joannę Krupę 7 lat temu sąd wydał na korzyść agencji: Joanna musi zapłacić około 140 000 złotych zaległego wynagrodzenia. Od tego wyroku nie ma już odwołania” – odpowiedziała nam Małgorzata Leitner.
Źrodło: Radio ZET/Instagram joannakrupa/Pudelek
Tu się dzieje
