Jarosław Kret zmagał się z depresją. „Planowałem ze sobą skończyć”
Jarosław Kret w ostatnim wywiadzie opowiedział o nagłej utracie pracy w TVP, co doprowadziło go do załamania. Prezenter wprost wyznał, że miał myśli, aby ze sobą skończyć. Długo walczył z depresją.
Jarosław Kret zmagał się z depresją
Jarosław Kret był związany z TVP od lat 90. Ciosem była dla niego nagła utrata pracy w 2016 roku, kiedy to władzę w Polsce objął PiS, a telewizja publiczna została upolityczniona. Uwielbiany pogodynek przestał pojawiać się na ekranie. Jarosław Kret porównał ówczesne działania prawicy do dziań bolszewików podczas wojny.
– Weszli do domu, zwinęli dywany, zerwali klepkę, spalili tę klepkę i zaczęli tańczyć. Załatwili potrzeby fizjologiczne do szuflad i wypili wodę z klozetu. Moim zdaniem tak właśnie się to towarzystwo zachowało, wchodząc do mediów w 2016 roku – mówił Jarosław Kret w rozmowie z portalem Pacjenci.
Jarosław Kret po zwolnieniu z TVP się załamał. Minęło jednak trochę czasu, gdy w pełni zrozumiał swoje objawy depresji. Po raz pierwszy poważnie zaniepokoił się podczas nagrań do programu „Agent – Gwiazdy”. Doświadczył wówczas wahań nastrojów i napadów histerii, a wyjazd do Argentyny wcale go nie cieszył. Pojawiły się też problemy z pracą i codziennym funkcjonowaniem. Prezenter zaczął spać w samochodzie.
– To brzmi przerażająco, ale bałem się mieszkać tam na starówce, bo nie chciałem być pośród tych trupów, które są pod budynkami na starym mieście. To mnie odpychało – wyznał Kret w wywiadzie z Pacjentami.
Jarosław Kret myślał nad popełnieniem samobójstwa
Jarosław Kret w krytycznym momencie mierzył się z myślami samobójczymi. W rozmowie z portalem Pacjenci wyjawił, że przeszło mu przez głowę, aby wjechać pod TIR-a. Rozmyślał też, czy gdyby wybrał inny sposób skończenia ze sobą, to ktoś szybko znalazłby jego ciało.
– Miałem takie myśli, że jadę autostradą, zjeżdżam z tej autostrady, jadą jakieś TIR-y naprzeciwko mnie i mówię cholera, wjadę pod tego TIR-a i będzie spokój. Ale potem mówię... mój Franek. Nie mogę mu tego zrobić. […] Pamiętam, szło się do studia takim korytarzem, a obok było takie ciemne studio. I ja sobie myślałem: jakbym wlazł do tego ciemnego studia i się powiesił, to ciekaw jestem, kiedy by mnie znaleźli – wyznał Jarosław Kret.
Jarosław Kret na szczęście mógł liczyć na pomoc bliskich znajomych. Zamieszkał w ich domu pod Warszawą i starał się pracować nad wyjściem z depresji. Proces wymaga wiele czasu i poświęcenia – szczególnie dlatego, że taka osoba ucieka od ludzi, od świata i wyciągniętej pomocnej dłoni.
Źródło: Radio ZET/Pacjenci
Jeśli podejrzewasz u siebie lub u kogoś bliskiego depresję, przeżywasz trudny czas, dopada Cię wiele złych myśli - poproś o pomoc. Poniżej znajdziesz numery, pod którymi otrzymasz profesjonalne wsparcie.
Pomoc w kryzysie psychicznym:
Antydepresyjny Telefon Forum Przeciw Depresji - tel. 22 594 91 00 (czynny w każdą środę – czwartek od 17.00 do 19.00)
Telefon zaufania dla osób dorosłych w kryzysie emocjonalnym - tel. 116 123 (poniedziałek-piątek od 14:00-22:00, połączenie bezpłatne)
Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży - tel. 116 111 (czynny 7 dni w tygodniu, 24 h na dobę)
ITAKA – Antydepresyjny telefon zaufania - tel. 22 484 88 01
Telefoniczna Pierwsza Pomoc Psychologiczna - tel. 22 425 98 48 (poniedziałek – piątek od 17:00 do 20:00 / sobota od 15:00 do 17:00)
Całodobowa bezpłatna infolinia dla dzieci, młodzieży, rodziców i nauczycieli - tel. 800 080 222 (czynne całodobowo)
Tu się dzieje
