Izrael wygwizdany w finale Eurowizji. Po sali poniosły się krzyki i buczenie
Reprezentantka Izraela na Eurowizji 2024 zaliczyła bardzo nieprzyjemne powitanie w Malmo. Gdy Eden Golan pojawiła się na scenie finału 68. Konkursu Piosenki Eurowizji, po sali poniosło się buczenie i gwizdy.
Eurowizja 2024 w cieniu skandali. Izrael wygwizdany
68. Konkurs Piosenki Eurowizji przebiegł w cieniu skandali. Największy cień na festiwalu położył udział w rozgrywkach Izraela. Część artystów i fanów zaczęło bojkotować samą Eurowizję jak i Eden Golan. Wszystko przez brutalną wojnę, jaką Izrael prowadzi w Strefie Gazy.
Jeszcze przed finałem w Malmo odbywały się protesty i manifestacje wspierające Palestynę. Również w czasie konkursu, za kulisami i na scenie, mieliśmy do czynienia z licznymi aktami wsparcia Palestyny i bojkotu Izraela. W czasie pierwszego półfinału konkursu szwedzki gwiazdor Eric Saade pojawił się na scenie z arafatką na ręce. Liderka Bambie Thug poinformowała z kolei, że organizatorzy zabronili jej występu propalestyńskimi elementami makijażu. Luna z kolei opublikowała post, w którym w pewien sposób zbojkotowała Eden.
Izrael wybuczany w finale Eurowizji
Tuż przed wielkim finałem pojawiły się doniesienia o bojkocie Eurowizji 2024 przez gwiazdy Finlandii, Holandii i Norwegii. Poniosła się też plotka, że jeśli Izrael wygra 68. Konkurs Piosenki Eurowizji, Loreen - zwyciężczyni poprzedniej edycji - nie wręczy statuetki zwycięzcom.
Mimo licznych protestów i kontrowersji reprezentacja Izraela pojawiła się najpierw w drugim półfinale, a później w finale Eurowizji 2024. Na sobotnim koncercie nie mogła jednak liczyć na ciepłe przyjęcie. Gdy Eden Golan weszła na scenę, po sali poniosło sio buczenie, gwizdy i krzyki. Fani przed telewizorami ich jednak nie usłyszeli - zamiast tego z odbiorników dobył się aplauz. W internecie pojawiły się jednak nietransmitowane przez telewizję nagrania z Malmo.
Tu się dzieje
