Dominika Chorosińska nie dostała się do Parlamentu Europejskiego. Ile zdobyła głosów?
Dominika Chorosińska kandydowała w wyborach do Parlamentu Europejskiego 2024, lecz wiadomo już, że do Brukseli nie pojedzie. Była gwiazda "M jak miłość" głosząca prawicowe hasła nie zdołała przekonać do siebie wystarczającej liczby wyborców. Wiadomo, ile osób oddało na nią głos.
Dominika Chorosińska przegrała wybory do Parlamentu Europejskiego 2024
Dominika Figurska-Chorosińska długo nie nacieszyła się posadą szefowej resortu kultury w trzecim rządzie Mateusza Morawieckiego. Z teką pożegnała się po zaledwie dwóch tygodniach, ale w tym czasie - jak sugerowała Joanna Scheuring-Wielgus, mogła zdążyć wydać ogromną sumę z budżetu państwa i "przytulić" sowitą odprawę.
Była gwiazda "M jak miłość" po krótkiej karierze ministry nie zraziła się do polityki i postanowiła kandydować już po raz drugi w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Niestety, podobnie jak w 2019 roku nie udało jej się uzyskać mandatu europosłanki. Według danych Państwowej Komisji Wyborczej, zdobyła tylko 6930 głosów.
Los Dominiki Chorosińskiej z PiS podzielił m.in. Jacek Kurski. Były prezes TVP też liczył na ciepłą posadkę w Brukseli po tym, jak po zmianie władzy został odwołany z Banku Światowego w Waszyngtonie. W kampanii usiłował zdobyć przychylność małomiasteczkowego elektoratu, podpinając się pod gwiazdy disco polo, Zenka Martyniuka i Sławomira Świerzyńskiego z Bayer Full, ale się nie udało. Startujący z listy PiS w okręgu mazowieckim polityk zdobył 32 222 głosy.
Dominika Chorosińska wdała się w romans i zaszła w ciążę
O Dominice Chorosińskiej głośno było w kontekście jej życia prywatnego, a konkretnie romansu ze starszym o 10 lat reżyserem. Aktorka zdradziła męża, Michała Chorosińskiego, i zaszła w ciążę z kochankiem, ale relacja szybko się zakończyła. Była gwiazda "M jak miłość" wróciła do męża, a ten uznał jej dziecko z grzesznej relacji. Aktorka twierdziła, że kryzys małżeński udało jej się pokonać dzięki "Dzienniczkowi siostry Faustyny".
Dzisiaj Chorosińska wychowuje sześcioro dzieci. Afirmuje życie rodzinne i jest zwolenniczką zaostrzenia prawa aborcyjnego. Choć dopuściła się zdrady, nie przeszkodziło jej to zostać twarzą kampanii "Wierność jest sexy".
Tu się dzieje
