Doda przekazała fanom smutne wieści. „Mam nadzieję, że zrozumiecie”
Doda to jedna z najpopularniejszych polskich wokalistek. Artystka już jakiś czas temu poinformowała jednak swoich fanów, że nie zamierza wyruszać w kolejną trasę koncertową. Ostatnio na Instagramie przekazała równie zaskakujące wieści. Co dalej z jej karierą?
Doda zakończyła karierę estradową
Dorota Rabczewska, czyli Doda, swoją karierę sceniczną rozpoczęła jeszcze pod koniec lat 90. Debiutowała jako aktorka musicalowa Teatru Buffo. Prawdziwą popularność zyskała jednak po dołączeniu do zespołu Virgin, z którym wylansowała wiele radiowych przebojów, takich jak: „Znak pokoju”, „Dżaga”, „Szansa”, czy „2 bajki”.
Od 2007 roku występuje jako artystka solowa. Na jej koncie znalazły się już 4 albumy studyjne: „Diamond Bitch” (2007), „7 pokus głównych” (2011), „Dorota” (2019) i „Aquaria” (2022). Podczas promocji tego czwartego, wokalistka udała się w trasę koncertową „Aquaria Tour”, która jak się okazało, jest ostatnią w je karierze.
- Erę Aquarii pięknie zwieńczą 3 ostatnie koncerty. Cieszę się, że mogę zakończyć przygodę z trasami koncertowymi tak, jak marzyłam — na mega wypasie, w halach pełnych moich fanów i z super ekipą na scenie, która spełnia moje marzenia estradowe. I wcale nie jest mi smutno, że nie będzie mi dane tego nigdy pobić. - pisała kilka tygodni temu na Instagramie.
Doda zwróciła się do fanów
Niedawno na instagramowym profilu wokalistki pojawiło się wideo, które mogło mocno zaskoczyć jej fanów. Doda wspomniała w nim m.in. o swojej decyzji, dotyczącej zakończenia kariery estradowej i przekonywała, że od tego postanowienia nie ma już odwrotu. Swój komentarz zamieściła pod wideo, w którym lektor rozprawiał o przemijaniu i upływającym czasie.
- Mam nadzieję, że to wideo dało wam trochę do myślenia i też zrozumiecie moje decyzje, które dla niektórych będą też szokujące, jak zrezygnowanie absolutnie z tras koncertowych... By the way, myślę że zostawiłam po sobie wspaniałe świadectwo artystyczne - mówiła.
W dalszej części zdradziła także kilka szczegółów dotyczących przyszłości. - Piosenka, do której teledysk nagrywamy w ten weekend będzie ostatnią piosenką, jeżeli chodzi o erę "Aquaria tour", ale nie wiem też, czy nie całkowicie, jeżeli chodzi o erę moich wydawnictw. Nie będę was oszukiwać, czy zwodzić, że za rok czy dwa wejdę do studia, ponieważ chyba macie odpowiedź w tym filmiku i więcej nie trzeba się rozwodzić. - dodała.
Źródło: Radio ZET/Instagram
Tu się dzieje
